{"vars":{{"pageTitle":"Drogowy cud w Polsce za cenę kolei: ostatnie dekady to gwałtowny przyrost autostrad i likwidacja torów kolejowych","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["autostrady","drogi","infrastruktura","inwestycje","kolej","koleje","main","polska","transport","transport-drogowy","transport-kolejowy"],"pagePostAuthor":"Jacek Rosa","pagePostDate":"15 czerwca 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"15","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":56698}} }
300Gospodarka.pl

Drogowy cud w Polsce za cenę kolei: ostatnie dekady to gwałtowny przyrost autostrad i likwidacja torów kolejowych

W ciągu czternastu lat od wejścia do Unii Europejskiej Polska niemal sześciokrotnie zwiększyła liczbę kilometrów dróg ekspresowych i autostrad na swoim terytorium. Jednocześnie siatka połączeń kolejowych od 1989 roku uległa skróceniu o ponad 1/4.

Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w 1989 roku Polska dysponowała w sumie 215633 km dróg o nawierzchni twardej.

W ciągu niemal 30 lat, do 2018 roku, liczba ta uległa zwiększeniu do 303957 km, czyli o niemal 41 proc.

W 5 lat wybudowaliśmy tyle szybkich dróg, ile w ciągu poprzednich 80

Niewątpliwie jest to częściowo zasługa gwałtownego rozwoju programu budowy dróg ekspresowych i autostrad, który działa prężnie od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej, czyli od 2004 roku.

Jeszcze na rok przed wstąpieniem do UE suma długości dróg najwyższej klasy w Polsce wynosiła zaledwie 631 km. Tyle dróg ekspresowych i autostrad udało się zbudować na obecnych ziemiach polskich do 2003 roku od okresu przed II wojną światową (warto pamiętać, że do wspomnianych 631 km należy wliczyć drogi wybudowane przez Niemców przed wojną na tzw. Ziemiach Odzyskanych).

Po 2004 roku tę liczbę udało się niemal podwoić w ciągu zaledwie 5 lat – w 2008 roku Polska dysponowała już 1217 km dróg ekspresowych i autostrad. Do 2018 roku długość sieci dróg tego rodzaju uległa niemal sześciokrotnemu wzrostowi od roku 2003 – do 3714 km.

Obecnie planowana całkowita długość sieci to w sumie 4146,5 km (z czego 1693,8 km autostrad i 2452,7 km dróg ekspresowych).

Kolej została w tyle

Jednocześnie zdecydowanie maleje znaczenie kolei. W 1989 roku liczba kilometrów długości sieci kolejowej w Polsce wynosiła 26644 km. Po niemal 30 latach było to już zaledwie 19235 km, czyli o niemal 28 proc. mniej.

Polskie koleje ucierpiały w szczególności w latach 90. XX wieku – między początkiem 1990 roku a końcem 1999 roku długość torów kolejowych w naszym kraju uległa skróceniu o 3753 km, czyli o ponad 14 proc.

Porównanie zmian liczby kilometrów długości sieci dróg o nawierzchni twardej i linii kolejowych od 1989 roku obrazuje, do jakiego stopnia Polska w swoich inwestycjach infrastrukturalnych postawiła na transport kołowy, kosztem kolejowego.

Na przedstawionym wykresie obserwujemy zmianę długości obydwu sieci od roku bazowego, za który przyjęty został rok 1989. Długość sieci dróg o nawierzchni twardej wynosiła wówczas w sumie 215633 km, a sieci kolejowej – 26644 km.

Zmiany na polskiej kolei dobrze obrazuje także grafika, która zdobyła dużą popularność w polskim internecie w 2013 roku.

Na obrazie po lewej przedstawione jest zagęszczenie sieci kolejowej w Polsce w 1988 roku. Wyraźnie widoczne są różnice w gęstości siatki połączeń między terenami byłych zaborów, czyli powstałe jeszcze przed 1918 rokiem.

Grafika po prawej przedstawia siatkę połączeń kolejowych na rok 2009. Jak widać, w Polsce udało się niemal zrównać gęstość sieci kolejowej na wschodzie i zachodzie kraju – niestety doprowadzono do tego poprzez likwidację linii na zachodzie, a nie budowę nowych na wschodzie.

Warto dodać, że w 2009 długość siatki połączeń kolejowych wynosiła 20360 km. Jednak do 2018 roku uległa ona dalszemu skróceniu o kolejne 1125 km.

Taki rozkład akcentów niewątpliwie utrudnia w dużej mierze ekologicznemu transportowi kolejowemu rywalizację na rynku przewozu towarów i usług.

Należy przy tym jednak pamiętać, że, zgodnie z danymi Eurostatu, Polska w 2018 roku wciąż dysponowała 3. najdłuższą siecią połączeń kolejowych w Unii Europejskiej.

Pod tym względem wyprzedzali nas Niemcy i Francuzi, ale na pozycjach dalszych znaleźli się m.in. Włosi, Hiszpanie i wliczani wówczas do tego rankingu Brytyjczycy.


Czytaj także: 50 mld euro na wodór, kolej i elektryczne samochody – tak Niemcy chcą wyjść z kryzysu