{"vars":{{"pageTitle":"Raport: Skandynawia najmniej narażona na niepokoje społeczne. Nastroje w Polsce podobne jak we Włoszech i Grecji","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["euler-hermes","koronawirus","main","protesty","ranking","ryzyko","spoleczenstwo"],"pagePostAuthor":"Hubert Bigdowski","pagePostDate":"9 czerwca 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"09","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":56569}} }
300Gospodarka.pl

Raport: Skandynawia najmniej narażona na niepokoje społeczne. Nastroje w Polsce podobne jak we Włoszech i Grecji

Kraje skandynawskie są najmniej podatne na niezadowolenie społeczne, demonstracje i protesty – wynika z raportu Euler Hermes. Polska i Węgry na eskalacje napięć społecznych narażone są w podobnym stopniu jak Włochy czy Grecja.

Indeks ryzyka społecznego (IRS) wskazuje, które kraje są podatne na systemowe ryzyka społeczne (niezadowolenie społeczne, demonstracje i protesty), mające wpływ na kierunek polityczny i politykę danego kraju, jego przedsiębiorstw, jak również zdolność generowania i przyciągania inwestycji.

Wskaźnik IRS klasyfikuje kraje w skali od 0 (najwyższe ryzyko społeczne) do 100 (najniższe ryzyko społeczne).

Jak wynika z raportu, wszystkie zaawansowane gospodarki znajdują się wśród 35 krajów o najniższym ryzyku społecznym.

Pierwsze miejsce w rankingu z wynikiem IRS 82,5 zajmuje Dania, przed Finlandią (81,3) i Szwecją (78,1). Niemcy (76,5) plasują się na 5. miejscu, za nimi Austria (76,9).

W tej grupie krajów najgorzej wypadają Włochy (30. miejsce – 63,9) i Grecja (35. miejsce – 61,4). Oba kraje zanotowały jednak poprawę w stosunku do sytuacji sprzed kilku lat.

„W obu krajach poprawa wynikała w części z większego wzrostu realnego PKB per capita w ostatnich trzech latach i lepszych warunków zatrudnienia. Pomimo, iż analitycy Euler Hermes, spodziewają się pogorszenia IRS dla obu krajów w następstwie Covid-19, to nie powinien on spaść poniżej poziomów z 2015 roku, również dlatego, że lokalne i unijne środki stymulacyjne powinny złagodzić niekorzystne skutki gospodarcze” – napisano w raporcie.

Stany Zjednoczone znalazły się na 23. miejscu z IRS z wynikiem 66,4.

„Mocno zauważalne są słabe strony w zakresie (niskiej) aktywności zawodowej, równości dochodów, wydatków publicznych i zaufania do rządu. Z drugiej strony kraj cieszy się dobrą oceną w zakresie stabilności politycznej, skuteczności rządu, postrzegania korupcji, wzrostu per capita i niskiego udziału importu towarów w PKB” – komentują analitycy Euler Hermes.


Czytaj również: Black Lives Matter – dlaczego inwestorzy ignorują największe od 50 lat zamieszki w USA?


IRS w Polsce

W krajach rozwijającej się Europy – 12 z 18 krajów ma wskaźnik SRI powyżej 50, a dziewięć z nich ma nawet powyżej 60, co plasuje je na równi z wieloma krajami rozwiniętymi.

Te dziewięć krajów to wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej – Słowenia, Estonia, Czechy, Chorwacja, Słowacja, Polska, Litwa, Łotwa, Węgry.

Polska uzyskała wynik 62,2, co plasuje nas tuż nad Litwą i Węgrami, a za takimi krajami jak Słowacja czy Czechy.

W raporcie podano, że spośród wymienionych, Węgry i Polska doświadczyły niewielkiego wzrostu ryzyka społecznego w ciągu ostatnich pięciu lat, nie zmienia to jednak perspektywy ładu społecznego w tych państwach.

Rynki wschodzące

Jak wynika z raportu, w gospodarkach wschodzących sytuacja jest bardziej zróżnicowana.

„W europejskich krajach rozwijających się ryzyko społeczne jest umiarkowane: IRS w przypadku 12 spośród 18 krajów wynosi powyżej 50, a wynik dziewięciu krajów powyżej 60. Krajem najbardziej podatnym na niepokoje społeczne w regionie jest Turcja z IRS wynoszącym zaledwie 38,8″ – czytamy w raporcie.

Zdaniem ekspertów Euler Hermes, wśród czynników, które przyczyniają się do tej sytuacji, znajduje się deprecjacja waluty, niski udział siły roboczej, niestabilność polityczna i nierówności w dochodach.

W azjatyckich krajach rozwijających się IRS siedmiu spośród 14 krajów wynosi poniżej 50, w tym Chin (49,3).

„Często kraje te mają niekorzystne warunki zatrudnienia i dochodów, oraz słabe postrzeganie instytucji publicznych. Sugeruje to na znaczącą podatność na systemowe niepokoje społeczne w przyszłości” – prognozują eksperci.

Na Bliskim Wschodzie sytuacja również nie jest jednolita. Niektóre kraje wykazują bardzo wysokie systemowe ryzyko społeczne, takie jak Iran (28,7), podczas gdy inne wydają się mniej na nie narażone, takie jak Katar (66,9).

Ryzyko społeczne jest szczególnie wysokie w Afryce i Ameryce Łacińskiej. Analitycy Euler Hermes, spodziewają się fali protestów publicznych w Afryce od drugiej połowy 2020 do 2021 roku, a w Ameryce Łacińskiej mniej więcej w ciągu następnych 18 miesięcy.

„Epidemia Covid-19 zwiększyła według naszych badań nierówności społeczne. Jej skutki finansowe są t bardzo negatywne dla wielu gospodarstw domowych i przedsiębiorstw na całym świecie, co może doprowadzić do nowej fali niezadowolenia społecznego. Możemy zatem obawiać się w tym roku znacznego wzrostu ryzyka społecznego w wielu krajach” – analizuje Ana Boata, Dyrektor Badań Makroekonomicznych w Euler Hermes.

Czytaj także:

Raport: czy zamieszki w USA mają rownież podłoże ekonomiczne?