Aktywność fizyczna pozwala nie bać się starości, a nawet hamuje procesy starzenia się, wynika z badań. To dlatego coraz więcej firm na świecie zachęca swoich pracowników do walki z siedzącym trybem życia.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Iowa State University udowadnia, że aktywność fizyczna zmniejsza lęk związany ze starzeniem się.
Ruch to zdrowie
W analizie wzięło udział 1250 uczestników z różnych środowisk. Zbadano skomplikowany związek między lękiem związanym ze starzeniem się a aktywnością fizyczną. Wyniki ujawniły, że osoby z pozytywnym podejściem do aktywności fizycznej doświadczyły znacznie niższego poziomu lęku przed starzeniem się. To pozytywne nastawienie do ruchu nie tylko złagodziło obawy związane z utratą niezależności i radzeniem sobie ze zmianami fizycznymi i psychicznymi, ale także doprowadziło do lepszych długoterminowych wyników zdrowotnych.
Inne badania przeprowadzone przez University of Birmingham pokazały, że aktywność fizyczna utrzymuje organizm w młodości i wzmacnia układ odpornościowy.
W badaniu wzięło udział 125 zapalonych rowerzystów w wieku od 55 do 79 lat, którzy intensywnie jeździli na rowerze przez całą dorosłość. Nie byli to profesjonalni sportowcy, tylko cykliści-amatorzy, zdolni do pokonywania 100 km odcinków w czasie krótszym niż 6,5 godziny. Naukowcy udowodnili, że ich aktywność fizyczna przez całe życie miała niesamowity wpływ na ich starzejące się ciała.
Zobacz też: Polacy przesiadają się na rower. Infrastruktura próbuje za nimi nadążyć
Sport hamuje starzenie
Wraz z wiekiem ciało człowieka i jego układ odpornościowy naturalnie słabnie, a stan mięśni i kości pogarsza się. Jednak u rowerzystów-zapaleńców nie zauważono znacznej utraty mięśni ani przerzedzenia kości. W dodatku, ich układ odpornościowy pozostał silny, a nawet podobny do tego u osób w wieku dwudziestu paru lat.
Zwykle osoby starsze stają się bardziej podatne na choroby takie jak grypa i zapalenie płuc, a ich reakcje na szczepionki słabną. Jednak rowerzyści wykazywali układ odpornościowy podobny do tego u młodych dorosłych.
Odkrycie stoi w opozycji do poglądu, że starzenie się nieuchronnie prowadzi do spadku sprawności fizycznej. Sugeruje ono, że regularna aktywność fizyczna może znacząco wpływać na nasz organizm wraz z wiekiem.
Naukowcy obu tych badań podkreślają, że regularny ruch fizyczny (co najmniej 150 minut aerobowych tygodniowo) może dać pozytywne skutki w procesie starzenia się.
Ale jak zwalczać siedzący tryb życia?
Dzisiejsze społeczeństwo charakteryzuje się raczej siedzącym trybem życia. Badanie przeprowadzone przez Heart Foundation wykazało, że większość dorosłych spędza 15 godzin dziennie w pozycji siedzącej, pozostawiając jedynie niewielką przestrzeń na aktywność fizyczną.
By styl życia społeczeństwa mógł zmienić się na bardziej aktywny, potrzeba zmian systemowych. Na świecie są już takie miejsca, gdzie zachęca się mieszkańców do regularnego ruchu. Np. w Szwecji większość pracodawców oferuje swoim pracownikom tak zwany „dodatek na dobre samopoczucie”. Świadczenie to wynosi do 5 tys. koron rocznie (czyli około 2 tys. złotych). Niektóre firmy oferują większy budżet na tenże dodatek.
Dodatek istnieje od 1988 roku i może być wykorzystany do różnych celów, przede wszystkim na dowolne zajęcia sportowe, ale także na programy rzucania palenia.
Poza tym, coraz więcej firm wprowadza programy zachęcające do aktywności fizycznej. Np. Microsoft zapewnia koszty rocznego członkostwa w siłowni – lub dowolnego innego sposobu ćwiczeń pod warunkiem, że koszty te nie przekroczą 1500 dolarów rocznie. Natomiast, pracownicy firmy Nutrition Solutions mają możliwość darmowego uczestnictwa w zajęciach ruchowych dwa dni w tygodniu przed rozpoczęciem dnia pracy.
Czytaj także:
- Starzenie się społeczeństwa to nie tylko problemy. Srebrna gospodarka będzie warta biliony euro
- Skazani na migrację. Polska będzie się starzeć i wyludniać
- OECD ostrzega: lekarze też się starzeją i będzie ich coraz mniej. Polski to również dotyczy
- Emerytury kobiet są o połowę niższe niż mężczyzn. Jest sposób, by załatać różnicę
- Dłuższa praca popłaca, czyli tyle wynoszą najwyższe emerytury w Polsce