{"vars":{{"pageTitle":"Dworczyk: nie chcemy wprowadzać obowiązkowych szczepień","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["covid-19","koronawirus","kprm","michal-dworczyk","odplatne-szczepienia","piotr-muller","szczepienia","szczepienia-obowiazkowe"],"pagePostAuthor":"Martyna Maciuch","pagePostDate":"8 września 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"08","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":186839}} }
300Gospodarka.pl

Dworczyk: nie chcemy wprowadzać obowiązkowych szczepień

Nie chcemy wprowadzać przymusu szczepień przeciw koronawirusowi. Pozostaje nam więc długofalowa edukacja obliczona na zmianę postaw społecznych. Nie ma też na razie decyzji o odpłatności szczepień – mówił w środę pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.

W Polsce obecnie niemal 19 mln osób w Polsce jest w pełni zaszczepionych przeciwko Covid-19. Jednak ich liczba od dłuższego czasu rośnie w niewielkim tempie. „Dorośli Polacy są sceptyczni wobec szczepień” – powiedział Michał Dworczyk w rozmowie z Radiem Zet.

Przekonać sceptyków do szczepionek

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM) i pełnomocnik rządu ds. szczepień, Michał Dworczyk, był pytany, jak rząd chce przekonać niezaszczepionych Polaków do przyjęcia szczepionki. Wskazał na dwie metody przekonywania sceptyków. Pierwszą z nich jest długofalowa edukacja.

Edukacja ma obejmować długofalowy projekt zmierzający do zmian postaw społecznych, dzieci, młodzieży i osób starszych. Jego środkami będą m. in. zajęcia szkolne, szkolenia online dla rodziców i kampanie informacyjne, szereg działań obliczone na zmianę postaw społecznych.

„Tu na pewno nie będzie efektu z tygodnia na tydzień czy z miesiąca na miesiąc” – przyznał Michał Dworczyk.

Drugą metodą, według szefa KPRM, jest przymus szczepień. Jednak rząd nie chce go wprowadzać. „Pozostaje nam edukacja” – powiedział Michał Dworczyk.

Płatne szczepienia

Pełnomocnik rządu ds. szczepień pytany, od kiedy szczepionki będą płatne i ile będą kosztować, przekazał, że na razie nie podjęto żadnej decyzji w tej sprawie.

„Są różne propozycje wśród środowiska lekarzy, np. odpłatność szczepień. Dzisiaj za iniekcję płaci się 60 zł podmiotowi leczniczemu, ale szczepienia wyjazdowe są droższe. Pojawiły się pomysły wśród ekspertów, żeby wprowadzić odpłatność, ale nie ma decyzji w tej sprawie” – powiedział Michał Dworczyk.

Z kolei rzecznik rządu Piotr Müller przekazał w środę, że rząd chce zagwarantować bezpłatne szczepienia przeciw COVID-19 we wrześniu i w październiku.

„Docelowo system szczepień wróci do takiego systemu, w którym mówimy o refundacjach. Określone grupy społeczne będą miały refundowane szczepienia, natomiast na ten moment, jeszcze w tej chwili, cały czas te szczepienia mają charakter bezpłatny, ale później najprawdopodobniej przejdą systemu klasycznego refundowania szczepionek” – powiedział rzecznik rządu.

Na Wyspach Kanaryjskich będzie można odmówić zatrudnienia niezaszczepionym osobom