{"vars":{{"pageTitle":"Turcja już straciła kontrolę nad inflacją. Wojna w Ukrainie pogłębia jej problemy","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bank-centralny","ceny-energii","ceny-paliw","ceny-pradu","inflacja","makroekonomia","polityka-pieniezna","recep-tayyip-erdogan","turcja","wojna-na-ukrainie","wzrost-cen"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"4 kwietnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":286144}} }
300Gospodarka.pl

Turcja już straciła kontrolę nad inflacją. Wojna w Ukrainie pogłębia jej problemy

Inflacja w Turcji w marcu wzrosła do 61,1 proc. rok do roku, wynika z danych opublikowany w poniedziałek przez Turecki Instytut Statystyczny. Tak wysokiej inflacji w Turcji nie było od marca 2002 roku.

Turcja zmaga się z bardzo wysoką inflacją już od miesięcy. Jak dotąd napędzały ją m.in. szybko rosnące ceny transportu, co było pochodną wysokich cen paliw. Nie inaczej było i tym razem: ceny w transporcie wzrosły o niemal 100 proc. w porównaniu do marca 2021 r. W samym marcu w porównaniu z luty skoczyły aż o 13,3 proc.

Według danych Turkstat bardzo przyspieszył wzrost cen żywności. W marcu wyniósł on ponad 70 proc. rok do roku i 6,6 proc. miesiąc do miesiąca.

Ale dodatkowym czynnikiem jest niestandardowa polityka pieniężna prowadzona przez turecki bank centralny pod dyktando rządu. Mimo szybko rosnących cen Bank Turcji dokonał serii obniżek stóp procentowych zgodnie z zasadą wyznawaną przez prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana, że wysokie oprocentowanie kredytów jest motorem wzrostu inflacji.

Obniżki stóp wywołały osłabienie tureckiej liry, co dodatkowo podbiło ceny towarów z importu.

Ekonomiści jeszcze przed publikacją danych spodziewali się dużego inflacyjnego przyspieszenia. Już w lutym roczna inflacja w Turcji wynosiła 52,2 proc. rok do roku. Eksperci ankietowani przez agencję Reuters szacowali, że w marcu wskaźnik wzrostu cen wzrośnie do 61,5 proc.

Ich zdaniem tureckie problemy teraz się pogłębią, bo jednym ze skutków wojny w Ukrainie jest rosnąca presja na globalny wzrost cen żywności oraz energii i paliw.

Turcja jest uzależniona od importu towarów rolnych z Ukrainy i Rosji. Według danych Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju UNCTAD w tureckim imporcie pszenicy, oleju słonecznikowego, kukurydzy, jęczmienia i rzepaku dostawy z krajów objętych wojną stanowią aż jedną czwartą.

Turecki rząd próbuje łagodzić skutki wzrostu cen obniżając podatek VAT na wybrane towary. Ostatnią tak decyzję ogłosił pod koniec marca, obniżając stawki na wybrane artykuły higieny osobistej z 18 proc. do 8 proc.

Już w lutym Turcja obniżył podatek od podstawowych towarów do 1 proc. z 8 proc. i wprowadziła dotację do rachunków za energię elektryczną. Rząd zadeklarował także obniżkę podatków od energii elektrycznej wykorzystywanej wykorzystywanej przez gospodarstwa domowe oraz w rolnictwie do 8 proc. z 18 proc.