{"vars":{{"pageTitle":"UOKiK: wieloletnia zmowa cenowa u dealerów maszyn rolniczych","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["dealerzy","maszyny","najnowsze","naruszanie-zasad-konkurencji","ochrona-konkurencji","polskie-rolnictwo","rolnicy","sprzedaz","tomasz-chrostny","traktor","uokik","zmowa-cenowa"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"8 grudnia 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"08","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":743134}} }
300Gospodarka.pl

UOKiK ukarał dealerów maszyn rolniczych. Wieloletnia zmowa cenowa ograniczała konkurencję

Przez ponad dekadę rolnicy kupujący maszyny Claas mieli sztucznie ograniczony wybór ofert i zawyżone ceny. Terytorialny podział rynku i ustalanie cen między dealerami sprawiły, że klienci byli odsyłani do „właściwego” sprzedawcy, zamiast otrzymywać konkurencyjne propozycje. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył na uczestników zmowy ponad 170 mln zł kar.

Zmowa cenowa trwała ponad 11 lat

Mechanizm był prosty, choć dla rolników dotkliwy. Jak pokazuje decyzja UOKiK, dealerzy maszyn Claas mieli przydzielone obszary działania i nie konkurowali między sobą o klientów. Jeśli rolnik kontaktował się z dealerem spoza swojego regionu, był odsyłany do innego sprzedawcy. Gdy mimo to domagał się oferty, otrzymywał ją po wyższej cenie.

Przykładem jest historia fikcyjnego „pana Marka”, która obrazuje typową sytuację: klient chciał porównać oferty, ale każda próba kończyła się odesłaniem do najbliższego dealera lub wyższą ceną. W praktyce oznaczało to brak realnej konkurencji.

Zmowa cenowa obejmowała Claas Polska oraz pięciu dealerów – Agro Sznajder WKP, Roltex, Świerkot, Agrimasz i Agroas – i trwała co najmniej od października 2011 r. do stycznia 2023 r.

– Wielu rolników kupuje przez lata maszyny rolnicze tej samej marki. (…) Dlatego zmowa dotycząca sprzedaży maszyn i części zamiennych Claas była wyjątkowo niekorzystna dla rolników. W zamian za lojalność wobec marki oferowano im cenę wyższą, aniżeli mogliby otrzymać w warunkach uczciwej konkurencji pomiędzy dealerami – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Firmy ustalały ceny i kontrolowały sprzedaż

Z materiałów zebranych przez UOKiK wynika, że dealerzy uzgadniali nie tylko terytoria działania, lecz także poziomy cen. Gdy klient zgłaszał się po ofertę spoza danego obszaru, dealerzy informowali się wzajemnie – często za pośrednictwem Claas Polska.

W jednym z e-maili, zabezpieczonych podczas przeszukań, dealerzy pisali wprost: „Grzecznie daliśmy mu do zrozumienia, że ma daleko od naszego serwisu i musielibyśmy mu sprzedać dużo drożej (…) najlepiej kupować w najbliższej odległości od dealera. Reszta należy do Was”.

Firma Claas Polska pełniła funkcję koordynatora ustaleń. Monitorowała przestrzeganie zasad, a w razie sprzedaży klientowi spoza regionu dealerzy wypłacali sobie wzajemnie rekompensaty.

Ponad 170 mln zł kar

Łączna wysokość sankcji nałożonych przez Prezesa UOKiK wyniosła ponad 170 mln zł. Najwyższa kara dotyczy Claas Polska (71,246 mln zł). Agroas musi zapłacić 48,665 mln, Agro Sznajder WKP 15,402 mln, a Agrimasz 13,202 mln. Firma Świerkot została ukarana kwotą 12,498 mln, a Przedsiębiorstwo Techniczno-Handlowe Roltex – 9,369 mln zł. Decyzja nie jest prawomocna, więc firmy mogą odwołać się do sądu.

– Wydana decyzja to nasze kolejne działanie w obronie interesów ekonomicznych rolników. Interweniujemy zarówno w przypadkach nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej przez dużych graczy, jak i naruszania reguł konkurencji. W toku są m.in. kolejne dwa postępowania dotyczące sprzedaży maszyn rolniczych – mówi Tomasz Chróstny.

Rolnicy mogą dochodzić odszkodowań

Każdy, kto poniósł szkodę w wyniku praktyk ograniczających konkurencję, może dochodzić roszczeń przed sądem cywilnym. Umożliwia to ustawa o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji (private enforcement) obowiązująca od 2017 r. UOKiK przygotował poradnik dotyczący takich postępowań.

Urząd przypomina też o programie łagodzenia kar (leniency), który pozwala uczestnikom zmowy uniknąć sankcji w zamian za współpracę i dostarczenie dowodów. Działa również anonimowa platforma dla sygnalistów – osoby posiadające informacje o naruszeniach mogą bezpiecznie przekazać je UOKiK.


Przeczytaj także: