{"vars":{{"pageTitle":"UE pozywa Polskę. "Nie wdrożyła do końca prawa zamówień publicznych"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["komisja-europejska","prawo","prawo-unii-europejskiej","prawo-zamowien-publicznych","przetarg","tsue","unia-europejska","zamowienia-publiczne"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"9 czerwca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"09","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":146139}} }
300Gospodarka.pl

UE pozywa Polskę. „Nie wdrożyła do końca prawa zamówień publicznych”

Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawę przeciwko Polsce. Dotyczy ona niezgodności polskich przepisów o zamówieniach publicznych z prawem Unii.

Zdaniem Komisji, polskie przepisy wyłączają z zakresu stosowania prawa o zamówieniach publicznych niektóre usługi. Chodzi o o zamówienia na produkcję niektórych dokumentów (np. dowodów osobistych czy paszportów) oraz niektórych bankowych usług restrukturyzacji.

Unijne dyrektywy w sprawie zamówień publicznych dopuszczają pewne wyłączenia, ale w tych przypadkach Komisja uważa, że „polskie wyłączenie dotyczące produkcji i dystrybucji dokumentów urzędowych oraz bankowych usług restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji narusza prawo UE” – podała KE w komunikacie.

W styczniu 2019 roku Komisja wystosowała do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia. Polskie władze odpowiedziały na to wezwanie pod koniec tego samego roku, ale KE nadal uważa, że niezgodności, o których mowa, się utrzymują.

Unijne przepisy dotyczące zamówień publicznych wymagają, aby zamówienia publiczne o wartości przekraczającej określony próg były przedmiotem przetargów. Muszą także realizować pewne reguły prawne, jak zasada przejrzystości, równego traktowania i niedyskryminacji.

Solaris wygrał jeden z największych przetargów na autobusy elektryczne w Europie. Jego wartość to prawie 65 mln euro