{"vars":{{"pageTitle":"Zarząd NBP pisze do marszałka Sejmu w sprawie Trybunału Stanu dla Adama Glapińskiego","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["adam-glapinski","inflacja","konstytucja-rp","marszalek-sejmu","najnowsze","nbp","obligacje","prezes-nbp","stopy-procentowe","trybunal-stanu"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"4 grudnia 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":637399}} }
300Gospodarka.pl

Zarząd NBP pisze do marszałka Sejmu w sprawie Trybunału Stanu dla Adama Glapińskiego

Jedynym przewinieniem prezesa banku centralnego jest to, że koalicja powstała po 15 października 2023 widziałaby kogo innego na tym stanowisku – uważają członkowie zarządu NBP. W liście do marszałka Sejmu Szymona Hołowni oceniają, że rozważanie postawienia Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu to „próba wywarcia niedozwolonego nacisku na bank centralny i jego organy”. 

Członkowie zarządu-sygnatariuszy listu (nie podpisał się pod nim Paweł Mucha) stwierdzają w nim, że zarzuty nieskutecznej walki z inflacją i prowadzenia skupu obligacji przez NBP w czasie pandemii Covid, które ich zdaniem miałyby być podstawą postawienia prezesa Glapińskiego przed Trybunałem – są bezpodstawne.

Członkowie zarządu przekonują, że działania NBP i jego prezesa w latach 2020-2023 były oparte o najlepszą wiedzę ekonomiczną, realizowały interes gospodarczy RP i były zgodne z prawem. Jak piszą w liście do marszałka Sejmu, inflacja w Polsce została wywołana przez kryzys popandemiczny i agresję Rosji na Ukrainę, Jednocześnie zaznaczając, że zjawisko to wystąpiło w szeregu krajach świata, z większym nasileniem w Europie Środkowo-Wschodniej.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.


– W odpowiedzi na wzrost inflacji Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe. Łączna skala podwyżek stopy referencyjnej NBP w okresie od października 2021 r. do września 2022 r. wyniosła 6,65 pkt proc. [do 6,75 proc.] i była największa w historii RPP. […] Podwyższenie stopy referencyjnej przyczyniło się do szybkiego spadku inflacji z 18,4 proc. w lutym do 6,6 proc. w październiku br. W następnych miesiącach ten trend będzie kontynuowany, choć możliwe są miesięczne odchylenia – czytamy w liście do marszałka Sejmu opublikowanym przez bank centralny.

Zakup obligacji zgodny z konstytucją

Członkowie zarządu Narodowego Banku Centralnego przypominają również, że NBP prowadził operacje zakupu obligacji emitowanych lub gwarantowanych przez Skarb Państwa od marca 2020 r. do listopada 2021 r. w reakcji na wybuch pandemii i związane z tym ryzyko „silnego i długotrwałego” spadku PKB mogącego zagrażać średniookresowej stabilności cen.

– Operacje te były w pełni zgodne z Konstytucją RP, która stwierdza w art. 227 ust. 1, że NBP przysługuje wyłączne prawo ustalania i realizowania polityki pieniężnej. Krytycy NBP stwierdzają, że skup obligacji naruszał art. 220 ust. 2 konstytucji: ‚ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa’. Jest to twierdzenie oczywiście bezpodstawne. Wspomniany przepis jest skierowany do Sejmu uchwalającego budżet państwa, a wynika z praktyki wczesnych lat 90-tych, kiedy budżety przewidywały finansowanie określonej części deficytu poprzez dług w banku centralnym – napisano w liście.

Jego autorzy zwracają też uwagę, że operacje te były prowadzone przez NBP „w zgodzie z praktyką innych banków centralnych”. W reakcji na kryzys pandemiczny skup aktywów przeprowadziło ok. 40 banków centralnych, w tym Fed, EBC czy Bank Anglii, przy mniejszej ich skali w Polsce niż w gospodarkach rozwiniętych.

– Skup aktywów przez NBP nie naruszał przepisów Traktatu o Funkcjonowaniu UE. EBC, monitorujący takie działania dokonywane przez banki centralne UE, nie zgłosił zastrzeżeń do programu skupu realizowanego przez NBP – czytamy w liście.

Jedyne przewinienie prezesa

Członkowie zarządu NBP są zdania, że jedynym przewinieniem prezesa NBP jest fakt, że koalicja powstała po 15 października 2023 widziałaby kogo innego na tym stanowisku. Oceniają, że rozważanie postawienia Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu to „próba wywarcia niedozwolonego nacisku na bank centralny i jego organy, a tym samym naruszenia niezależności Narodowego Banku Polskiego, gwarantowanej normami konstytucji RP i aktów prawnych UE”

W piątek lider Platformy Obywatelskiej (PO) i kandydat koalicji na premiera Donald Tusk powiedział, że nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji o tym, czy starać się o postawienie Glapińskiego przed Trybunałem, i podkreślił, że koalicja nie zrobi niczego w kwestii NBP, „co naruszyłoby stabilność i podważyło reputację instytucji państwa polskiego”. Hołownia powiedział z kolei, że w tej sprawie należy przeanalizować wszystkie „za i przeciw”.

To też może Cię zainteresować: