{"vars":{{"pageTitle":"Polska na 4 miejscu wśród krajów najgorzej wydających pieniądze z UE na zieloną transformację","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat"],"pageAttributes":["300klimat","ekologia","energia-odnawialna","fundusze-unijne","neutralnosc-klimatyczna","polska","transformacja-energetyczna","unia-europejska","zmiany-klimatu"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"23 kwietnia 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":51225}} }
300Gospodarka.pl

Polska na 4 miejscu wśród krajów najgorzej wydających pieniądze z UE na zieloną transformację

Polska znalazła się wśród krajów, które najmniej efektywnie wykorzystywały unijne fundusze na zieloną transformację – mówi nowy raport Climate Action Network (CAN)-Europe.

W latach 2014-2020 kraje Unii Europejskiej wydały średnio 9,7 proc. funduszy unijnych na finansowanie transformacji energetycznej.

Polska w analizowanych latach wydała natomiast 7,7 proc. funduszy regionalnych UE na infrastrukturę związaną z zieloną energią.

Tym samym nasz kraj znalazł się na czwartym miejscu wśród krajów najgorzej wydających unijne pieniądze, po Słowacji (6,6 proc.), Bułgarii (6,7 proc.) i Chorwacji (7 proc.).

Brak strategii transformacji 

Przyczyn nieskutecznego wykorzystania unijnych środków przez Polskę autorzy raportu upatrują przede wszystkim w braku strategii oraz długofalowego planowania transformacji w naszym kraju.

Zwracają uwagę, że krajowe polityki w zakresie energetyki i klimatu nie istnieją lub dawno straciły na aktualności.

Twórcy raportu rekomendują, by transformacja energetyczna w Polsce została złożona w rękach obywateli i samorządów, a nie rządu, bo to tam ich zdaniem fundusze z Unii zostaną najlepiej wydane.

Na podstawie dotychczasowych wydatków pieniędzy unijnych przez Polskę CAN-Europe rekomenduje między innymi:

Te ostatnie były na marginesie wydatków Polski w dotychczasowym budżecie na lata 2014-2020. Tymczasem mogą odegrać ważną rolę w działaniach na rzecz łagodzenia negatywnego wpływu zmian klimatu, na przykład w przeciwdziałaniu suszom i skutkom upałów.

Unia też powinna odrobić lekcję

Według CAN-Europe nowy wieloletni budżet wspólnoty na lata 2021-2027 musi ulec istotnym zmianom, jeśli Unia chce osiągnąć zamierzony cel neutralności klimatycznej.

Cała Unia powinna w najbliższych latach przeznaczyć 40 proc. z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na cele związane z ekologiczną transformacją, czyli przynajmniej podwoić dotychczasowe wydatki.

Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (EFRR) oraz Funduszu Spójności (FS) to te narzędzia finansowe Unii, z których kraje członkowskie mogą korzystać, by skierować swoje gospodarki na zeroemisyjne tory.

Według CAN-Europe póki co, cele ekologiczne w ogóle nie znajdowały odzwierciedlenia w wydatkach krajów wspólnoty.

Jak zauważa organizacja, część tych pieniędzy została przeznaczona na inwestycje w paliwa kopalne. Sześć krajów członkowskich – Bułgaria, Grecja, Litwa, Łotwa, Rumunia oraz Polska – wydało 940 milionów euro w infrastrukturę związaną z gazem ziemnym.

Duża część inwestycji w odnawialne źródła energii to również wydatki na infrastrukturę do przetwarzania biomasy – paliwa, którego zrównoważone i ekologiczne zalety są dyskusyjne.

CAN-Europe to największe w Europie zrzeszenie organizacji pozarządowych zajmujących się energią i klimatem. Do zrzeszenia należy 160 organizacji z 25 krajów

Czytaj także:

>>>Raport: Polska musi odejść od węgla do 2030 roku wg wszystkich liczących się scenariuszy

>>>Macron: Jeśli chodzi o neutralność klimatyczną, to wszystko blokuje Polska