{"vars":{{"pageTitle":"Dokąd uciekli byli pracownicy hoteli i gastronomii? Pandemia zmieniła strukturę zatrudnienia","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy"],"pageAttributes":["2020","gastronomia-i-hotelarstwo-w-pandemii","koronawirus","main","miejsca-pracy","pandemia-koronawirusa","polski-instytut-ekonomiczny","praca","praca-w-pandemii","pracownicy","przebranzowienie","rezygnacja-z-pracy","stopa-bezrobocia","zatrudnienie"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"4 października 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":196491}} }
300Gospodarka.pl

Dokąd uciekli byli pracownicy hoteli i gastronomii? Pandemia zmieniła strukturę zatrudnienia

Pandemia COVID-19 nie miała dużego wpływu na wskaźniki rynku pracy w Polsce. Według Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) stopa bezrobocia utrzymywała się na zbliżonym poziomie przez cały 2020 rok – pomiędzy 3,1 proc. a 3,3 proc.

Jak zmieniało się zatrudnienie w czasie pandemii i lockdownów? Przeanalizował to Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), publiczny think tank gospodarczy, wykorzystując dane jednostkowe z BAEL.

Pandemia zmieniła strukturę zatrudnienia

W 2019 r. bezrobocie wynosiło średnio 3,3 proc. Wskaźnik zatrudnienia spadł dopiero w II kwartale 2020 r. – wyniósł wtedy 69 proc., czyli o 0,9 pkt. proc. mniej niż na początku roku.

Już w III kwartale zatrudnienie zaczęło się odbudowywać – wskaźnik wzrósł do 70,3 proc. W ostatnich trzech miesiącach zeszłego roku osiągnął 70,8 proc. – czyli wyższy poziom niż przed pandemią.

Jednak niewielkim zmianom wskaźników towarzyszyły duże przepływy między gałęziami gospodarki.

Analizie poddano respondentów ankietowanych kilkukrotnie. Dzięki temu sprawdzono, jak w pierwszych falach pandemii kształtowały się przepływy osób na rynku pracy.

Hotele i gastronomia masowo zwalniały pracowników

W branżach najmocniej dotkniętych restrykcjami prawie co dziesiąta osoba straciła pracę. Efekt ten był najsilniejszy dla działalności związanej z zakwaterowaniem i gastronomią. Jak widać na poniższym wykresie, w II kwartale 2020 r. zawód przestało wykonywać 12 proc. osób pracujących w tej branży.

Kolejne sektory, w których najsilniej spadło zatrudnienie, to usługi administrowania i działalność wspierająca oraz kultura, rozrywka i rekreacja. Odsetek osób, które straciły pracę, to odpowiednio 10 proc. i 8 proc.

Rotacja zatrudnienia w tych branżach jest stosunkowo duża bez względu na sytuację epidemiczną, jednak pandemia nasiliła odejścia. W 2019 r. odsetki osób, które odchodziły z tych sektorów, były dwa razy mniejsze.

3 na 5 osób nie szukało pracy

Pierwszą reakcją na utratę pracy w wyniku pandemicznych obostrzeń najczęściej była dezaktywizacja zawodowa. Wśród osób, które straciły pracę w branżach najsilniej dotkniętych restrykcjami, około 60 proc. pracowników w II kw. 2020 r. było nieaktywnych zawodowo – nie pracowało i nie szukało pracy.


Czytaj także: Kandydaci do pracy na bezrobociu są odrzucani przez algorytmy rekruterów


Dalsze 20 proc. szukało nowej pracy, a pozostałe 20 proc. znalazło pracę w innych sektorach.

Z kucharza na handlarza

Odbiciu zatrudnienia towarzyszyło przebranżawianie się do pracy w handlu, budownictwie lub przemyśle. W III kwartale pracę znalazło około 25 proc. wcześniej bezrobotnych osób.

Ponad połowa z nich zaczęła pracować w jednej z wyżej wymienionych branż. Podobny trend był widoczny już wcześniej, jednak pandemia i związane z nią restrykcje nasiliły go.

O ile pandemia nie miała długoterminowego wpływu na poziom zatrudnienia, o tyle przyniosła zmiany w strukturze międzygałęziowej. Część osób, w które lockdown uderzył najsilniej, przeniosła się do bardziej stabilnych branż, w których zapotrzebowanie na pracowników stale rosło.

Polski Ład poprawiany do ostatniej chwili. Dwie duże zmiany na finiszu prac w Sejmie