{"vars":{{"pageTitle":"AI i zielona transformacja zmieniają rynek pracy. Jak firmy mogą przetrwać zmiany?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["ai","automatyzacja","biznes-w-polsce","esg","gdanska-fundacja-ksztalcenia-menedzerow","kompetencje-cyfrowe","kompetencje-przyszlosci","main","najnowsze","oze","polityka-klimatyczna","robotyzacja","rynek-pracy","sztuczna-inteligencja-w-biznesie","zielona-transformacja","zielone-miejsca-pracy"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"27 października 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"27","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":742511}} }
300Gospodarka.pl

AI i zielona transformacja zmieniają rynek pracy. Jak firmy mogą przetrwać zmiany?

Jednym z największych wyzwań przed polskim rynkiem pracy to tempo zmian technologicznych i ekologicznych, dyktowane przez boom na AI oraz regulacje dotyczące zielonej transformacji. W najbliższych latach firmy i pracownicy będą musieli zdefiniować na nowo swoje role.

Według Światowego Forum Ekonomicznego do 2030 roku w skali globalnej może zniknąć aż 92 mln miejsc pracy. W zamian na ich miejsce powstanie około 170 mln nowych. Z jednej strony rośnie popyt na specjalistów w branżach nowoczesnych technologii, OZE czy ESG. Natomiast automatyzacja i sztuczna inteligencja może znacząco zmienić strukturę zatrudnienia w usługach i produkcji.

Dwa bieguny jednej zmiany

– Jeszcze kilka lat temu dyskusja o przyszłości pracy w Polsce koncentrowała się na digitalizacji procesów i pracy zdalnej. Dziś kluczowe znaczenie mają dwa megatrendy: sztuczna inteligencja oraz zielona transformacja gospodarki – mówi Wojciech Parteka, dyrektor ds. klientów strategicznych w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów.

Z raportu McKinsey wynika, że do 2030 roku w Europie może zostać zautomatyzowanych nawet 27 proc. godzin pracy. W Polsce automatyzacja obejmuje już nie tylko produkcję, ale także centra usług wspólnych, księgowość i logistykę. Eksperci podkreślają, że to nie musi prowadzić do redukcji zatrudnienia. W wielu przypadkach stanowiska pracy zostaną przekształcone, a nie zlikwidowane – pod warunkiem że firmy będą równolegle rozwijać umiejętności swoich zespołów.

Drugim filarem zmian jest zielona transformacja wymuszona przez unijną politykę klimatyczną i krajowe regulacje. W skali globalnej do końca dekady może przybyć nawet 30 mln miejsc pracy związanych z odnawialnymi źródłami energii, efektywnością energetyczną i gospodarką o obiegu zamkniętym.

– Dla Polski oznacza to rosnące zapotrzebowanie na specjalistów z zakresu zarządzania projektami ekologicznymi, inżynierii środowiskowej, raportowania ESG czy logistyki niskoemisyjnej – dodaje Parteka.

Kompetencje przyszłości, czyli jakie?

Technologia to tylko połowa równania. Z raportu „Future of Jobs 2025” wynika, że w ciągu najbliższych pięciu lat aż 44 proc. wymaganych dziś kompetencji się zmieni. Coraz większego znaczenia nabierają analityczne myślenie, kreatywność, zdolność adaptacji, uczenie się przez całe życie i współpraca międzysektorowa.

Badania GFKM „Rok Lidera” (2024-2025) pokazują jednak, że polskie firmy wciąż nie nadążają za tym trendem. 67 proc. liderów interesuje się sztuczną inteligencją w biznesie. Mimo to 32 proc. nie korzysta z narzędzi AI wcale, a kolejne 56 proc. robi to tylko sporadycznie. Zaledwie 13 proc. menedżerów uważa, że sztuczna inteligencja zdecydowanie pomaga im w pracy. Jednocześnie tylko 7 proc. deklaruje chęć rozwijania kompetencji cyfrowych.

– Transformacja AI w biznesie to nie tylko adaptacja nowych narzędzi, ale strategiczna zmiana w sposobie zarządzania i budowania wartości w firmie. Dlatego stawiamy na wspieranie liderów w zrozumieniu potencjału technologii, projektowaniu strategii cyfrowej i wdrażaniu innowacji. Służą temu m.in. szkolenia i program Post MBA AI – wyjaśnia Wojciech Parteka z GFKM.

Firmy też się muszą uczyć razem z pracownikami

Przyszłość pracy zależeć będzie nie tylko od technologii, ale również od umiejętności firm w wykorzystywaniu potencjału swoich ludzi. Organizacje, które uczą się szybciej niż konkurencja, mają największe szanse na rozwój i przetrwanie.

– Pierwszym krokiem jest diagnoza kompetencji, czyli zrozumienie, jakie umiejętności są kluczowe dziś, a jakie będą niezbędne za pięć lat. Rozwój pracowników trzeba traktować jak inwestycję strategiczną, a nie koszt operacyjny. Automatyzacja i sztuczna inteligencja wymuszają zmianę struktur i procesów, a zielona transformacja otwiera nowe możliwości zawodowe. Wszystkie drogi prowadzą jednak do tego samego celu – organizacji uczącej się, która rozwija się razem z ludźmi, a nie zamiast nich – dodaje Parteka.


Polecamy również: