Świat zmaga się z presją inflacyjną, Chiny znajdują się na odmiennej ścieżce gospodarczej, stojąc przed poważnym wyzwaniem związanym ze spadkiem cen. Najnowsze dane opublikowane przez chińskie Narodowe Biuro Statystyczne ujawniają spadek wskaźnika cen konsumpcyjnych (CPI) o 0,5 proc. w ujęciu rocznym w listopadzie, co oznacza największy spadek od czasu głębokiej pandemii trzy lata temu.
Zmagania ze słabymi cenami w Chinach przez cały rok można przypisać kombinacji czynników, przede wszystkim załamaniu na rynku nieruchomości i stłumionym wydatkom konsumenckim. Kraj zmaga się z presją deflacyjną od lutego, a w lipcu po raz pierwszy od ponad dwóch lat odnotowano ujemną inflację konsumencką. Pomimo krótkiego powrotu na dodatnie terytorium w sierpniu i płaskich danych we wrześniu, w październiku nastąpił powrót do deflacji, sygnalizując pogłębiające się wyzwanie gospodarcze – podaje CNN.
Potrójny efekt deflacji
Analitycy z Citi, wskazują na „potrójny efekt”, który przyczynia się do sytuacji deflacyjnej w Chinach. Pierwszym ciosem są krajowe ceny żywności, które odnotowały znaczne osłabienie. Międzynarodowe korekty cen ropy naftowej stanowią drugi cios, odzwierciedlając globalną dynamikę wpływającą na koszty energii. Trzecim i być może najbardziej niepokojącym czynnikiem jest słaby popyt krajowy, który wzmacnia deflację, ponieważ konsumenci i przedsiębiorstwa opóźniają zakupy lub inwestycje w oczekiwaniu na dalsze spadki cen.
Zagrożenie gospodarcze
Deflacja stanowi poważne zagrożenie dla chińskiej gospodarki, ponieważ może potencjalnie stworzyć błędne koło. Kiedy oczekuje się dalszego spadku cen, konsumenci i firmy prawdopodobnie odłożą wydatki i inwestycje, co doprowadzi do spowolnienia aktywności gospodarczej. To z kolei pogłębia trend deflacyjny, tworząc samonapędzającą się pętlę kurczenia się gospodarki.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
W odpowiedzi na trudne warunki gospodarcze, chińscy decydenci ogłosili niedawno swoje zaangażowanie w zwiększenie wsparcia fiskalnego i monetarnego. Ta postawa ma na celu stymulowanie popytu i przeciwdziałanie presji deflacyjnej. Obecnie Chiny zmagają się również z kryzysem na rynku nieruchomości, wysokim bezrobociem wśród młodych ludzi i obniżonym zaufaniem konsumentów.
Czytaj także:
- Turystyka sportowa przyciąga jak nigdy. To wielkie zyski dla gospodarek
- Jak zmieniała się inflacja w Polsce na przestrzeni lat [wykresy, dane GUS, NBP]
- Inflacja będzie spadać powoli. OECD podała nowe prognozy dla Polski
- Turcja szósty raz z rzędu podnosi stopy procentowe. Tak walczy z 60-procentową inflacją
- Nigeria walczy z wysoką inflacją. Ceny będą jeszcze rosły