{"vars":{{"pageTitle":"Inflacja bliska 10% na wiosnę? Ekonomiści szacują skutki podwyżek cen prądu i gazu, zatwierdzonych przez URE","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bank-pekao-s-a","ceny-energii","ceny-gazu","ekonomisci","inflacja","makroekonomia","mbank","tarcza-antyinflacyjna","urzad-regulacji-energetyki","wzrost-cen"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"17 grudnia 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"17","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":233531}} }
300Gospodarka.pl

Inflacja bliska 10% na wiosnę? Ekonomiści szacują skutki podwyżek cen prądu i gazu, zatwierdzonych przez URE

W kwietniu przyszłego roku inflacja może wynieść już 9,4 proc., a średnio w całym 2022 r. będzie to 7,8-8 proc. – szacują ekonomiści Banku Pekao SA. Eksperci BNP Paribas spodziewają się jeszcze wyższej inflacji: 9,6 proc. w kwietniu i 8,2 proc. średniorocznej.

Bezpośrednim powodem tak dużego wskaźnika wzrostu cen ma być podwyżka taryf energii elektrycznej i gazu dla odbiorców indywidualnych na przyszły rok, którą ogłosił Urząd Regulacji Energetyki. Podwyżka cen prądu w 2022 roku wyniesie około 24 proc., czyli około 21 zł miesięcznie. Ceny gazu wzrosną aż o około 54 proc.

Ekonomiści różnych banków przeliczyli te podwyżki na zmiany. Według Pekao SA inflacja wyraźnie wzrośnie:

Jeszcze większego tempa wzrostu cen spodziewają się ekonomiści BNP Paribas. Ich zdaniem kwietniowy inflacyjny szczyt wyniesie aż 9,6 proc.

Gdyby prognozy BNP Paribas się sprawdziły, to inflacja wzrosłaby do poziomu nie notowanego od października 2000 r. Wtedy wskaźnik wzrostu cen wynosił 9,9 proc.

Swoje szacunki przedstawili też eksperci z Banku ING. Oni również spodziewają się szczytu piku w I kwartale przyszłego roku. Ich zdaniem będzie to 9 proc.

Z kolei ekonomiści mBanku wyliczają, że średnia inflacja w całym przyszłym roku wyniesie około 7,8 proc. Dla porównania – to tyle, co roczny wskaźnik wzrostu cen w listopadzie tego roku.

Wszystkie te wyliczenia uwzględniają działania tzw. rządowej tarczy antyinflacyjnej. Rząd obniża przejściowo podatki pośrednie na energię elektryczną, gaz i paliwa oraz wprowadza dodatki osłonowe dla najuboższych. Obniżki podatków mają działać przez trzy pierwsze miesiące roku (z wyjątkiem paliw, gdzie akcyza i opłata emisyjna są obniżone do końca maja). Jednak premier Mateusz Morawiecki już wcześniej zapowiadał, że w razie potrzeby rząd może przedłużyć działanie tarcz.

Nowe ceny prądu wyższe o ok. 24 proc. Ceny gazu wyższe o około 54 proc. URE podał nową taryfę