Kawalerki wracają do łask i zyskują na popularności wśród nabywców mieszkań. Według danych Otodom, w lutym liczba zapytań o kawalerki na sprzedaż wzrosła o 130 proc. rok do roku. Najwięcej tego typu mieszkań znaleźć można w nowym budownictwie, ale nie brakuje małego M w blokach z „wielkiej płyty”, w których są one nawet o 20 proc. tańsze za metr.
– Niewątpliwie jednym z czynników decydujących o popularności kawalerek jest ich kompaktowa forma, odpowiadająca na potrzeby szerokiego grona nabywców, czyli studentów, singli, par czy osób starszych. Drugim jest natomiast odpowiednio niższa cena niż w przypadku większych mieszkań. Dzięki niej kawalerki bez problemu kwalifikowały się do programu dopłat do kredytów. Ponadto, niższe całkowite koszty zakupu zachęcają inwestorów indywidualnych do wyboru najmniejszych mieszkań, które później zasilają ofertę na rynku najmu – podkreśla Karolina Klimaszewska, starsza analityczka Otodom, cytowana w komunikacie.
Czytaj także: „Wielka płyta” to krzyk mody. Wciąż lubimy i kupujemy mieszkania w perłach PRL-u
Ponad dwukrotnie więcej zapytań o kawalerki
W lutym tego roku liczba zapytań o kawalerki na sprzedaż na serwisie Otodom wzrosła aż o 130 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Dla porównania liczba zapytań o mieszkania dwupokojowe wzrosła o mniej niż 100 proc.. a trzypokojowe o 80 proc. Co ciekawe, liczba zapytań o kawalerki wzrosła we wszystkich regionach Polski, a największy wzrost odnotowano na Podkarpaciu i w Małopolsce, gdzie sięgał on ponad 150 proc.
– Bloki z wielkiej płyty wracają do łask. Osoby poszukujące mniejszych mieszkań doceniają atrakcyjną lokalizację starszych osiedli i dobrze rozwiniętą infrastrukturę. Ich atutem mogą być także ceny. W 2023 roku kawalerki w takich budynkach na największych polskich rynkach były średnio o jedną piątą tańsze za m2 niż te w nowych inwestycjach deweloperskich – dodaje Klimaszewska.
Jednakże, mimo wzrostu zainteresowania zakupem kawalerek, na rynku wynajmu nie cieszą się one takim samym uznaniem. W większości regionów Polski liczba zapytań o wynajem kawalerek wzrosła, ale znacznie słabiej niż w przypadku sprzedaży. Co więcej, udział kawalerek w całkowitej liczbie wyszukiwań spadł niemal we wszystkich województwach.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
„Wielka płyta” nie daje o sobie zapomnieć
Warto przyjrzeć się także ofertom dostępnym na rynku. Kawalerki wystawiane na sprzedaż najczęściej znajdują się w budynkach w tzw. nowym budownictwie. Z kolei, kawalerki oferowane na wynajem częściej umiejscowione są w starszych budynkach, głównie z okresu 1946-1999. Biorąc pod uwagę wyposażenie, kawalerki na wynajem często są gorzej wyposażone niż te przeznaczone do sprzedaży. Tylko 42 proc. oferowanych kawalerek jest w budynkach z windami, a jedynie 40 proc. balkon.
Zmieniające się preferencje najemców mogą być czynnikiem determinującym atrakcyjność inwestycji w kawalerki. Choć zainteresowanie zakupem tych nieruchomości rośnie, to trend ten niekoniecznie odzwierciedla preferencje najemców.