{"vars":{{"pageTitle":"Kurtyka: Koszt osiągnięcia neutralności klimatycznej w Polsce 2x wyższy od średniej UE","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["antonio-guterres","cele-redukcji-2030","cop26","main","michal-kurtyka","neutralnosc-klimatyczna","onz","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"20 listopada 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":71109}} }
300Gospodarka.pl

Kurtyka: Koszt osiągnięcia neutralności klimatycznej w Polsce 2x wyższy od średniej UE

Polska poniesie dwa razy wyższe koszty w drodze do osiągnięcia neutralności klimatycznej niż reszta Unii Europejskiej – powiedział Minister Klimatu i Środowiska Michał Kurtyka w debacie zorganizowanej przez ogólnoeuropejski wpływowy think tank. 

Minister Kurtyka podkreślił podczas panelu Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych (ECFR – European Council on Foreign Relations), że Polska zamierza rozwijać nową czystą energetykę, łącząc środki na odbudowę po pandemii z budową zielonej gospodarki.

„Z powodu szczególnego punktu wyjścia, transformacja energetyczna staje się dla Polski bardziej wymagająca i kosztowna, niż reszty państw UE. Niech świadczy o tym jedna liczba: dodatkowy koszt neutralności klimatycznej do 2050 roku dla Polski byłby dwa razy wyższy niż dla średniej unijnej” – powiedział minister.

“Wyzwanie jest więc bezprecedensowe, ale taka jest też odpowiedź Polski na nie”– dodał  Kurtyka. Stwierdził też, że oprócz wyzwania, w transformacji kryją się również ogromne możliwości.

Kurtyka dodał, że wbrew pandemii, Polska będzie konsekwentnie realizować długofalową wizję stawania się zieloną gospodarką.

Podkreślił, że Polska będzie częścią celu neutralności klimatycznej do 2050 roku, i że chce połączyć odbudowę gospodarki z transformacją.

Przedstawił następnie szczegóły polskiej polityki energetycznej, w której zawarte są najnowsze plany transformacji.

„Wielka transformacja jest przed nami. Za 10 lat każda jedna na trzy megawatogodzin produkowanej i konsumowanej energii w Polsce będzie pochodzić z zielonych źródeł. By walczyć ze zmianami klimatu i zanieczyszczeniem powietrza, wygasimy udział węgla w indywidualnym ogrzewaniu do 2040 roku. Będziemy promować też elektromobilność i zeroemisyjny transport publiczny. Od 2025 roku tylko elektryczne i wodorowe autobusy będą dopuszczone do sprzedaży w dużych aglomeracjach miejskich” – wymieniał minister Kurtyka.

Opowiedział też o porozumieniu na rzecz inwestycji w offshore z innymi krajami nadbałtyckimi, o którym 300Gospodarka pisała tutaj.

O celu zwiększenia ambicji klimatycznych UE na 2030 roku minister powiedział, że decyzja ta nie może mieć miejsca ze szkodą dla biedniejszych państw.

Do sprawy polskiej odniosła się również uczestnicząca w panelu minister spraw zagranicznych Szwecji Anna Linde. Odniosła się do polskiego i węgierskiego weta unijnego budżetu, zaznaczając, że budżet na odbudowę po koronawirusie ma bardzo zielone zabarwienie.

„Mam nadzieję, że Polska i Węgry nie zatrzymają tego, bo to pierwszy raz, gdy budżet jest naprawdę zielony. Tu zielona transformacja robi taki krok w przód, którego dotąd nie widzieliśmy.”

Świat przyspiesza

Sekretarz generalny ONZ António Guterres, którego przemowa poprzedziła debatę, zauważył, że na świecie walka z kryzysem klimatycznym nabiera mocy odkąd Chiny, Japonia, Korea Południowa i ponad 110 innych krajów zadeklarowało neutralność klimatyczną.

“Z początkiem 2021 roku kraje, które odpowiadają za ponad 65 proc. światowej emisji dwutlenku węgla i ponad 70 proc. światowej gospodarki, podejmą ambitne zobowiązania w zakresie neutralności węglowej. Ale wciąż pozostajemy w tyle w wyścigu z czasem.” – powiedział.

Sekretarz generalny ONZ wskazywał też jednak, że to nie czas, by osiadać na laurach.

“Ponadto, zwracam się do Unii Europejskiej o zaprzestanie finansowania paliw kopalnych na szczeblu międzynarodowym oraz o promowanie zmiany opodatkowania z dochodów na podatki od emisji dwutlenku węgla.” – zaapelował Guterres.


Czytaj także: Najbogatszy jeden procent wyemitował do atmosfery więcej niż wszyscy obywatele UE. W tym czasie najbiedniejsza połowa świata wyemitowała jedynie 7 proc. CO2


Wyzwania przed UE

Zdaniem Guterresa, aby skutecznie przeciwdziałać nadciągającej katastrofie klimatycznej to najbogatsze kraje, a zwłaszcza Unia Europejska powinna przyjąć na swoje barki rolę lidera.

“Kraje G20 – które są odpowiedzialne za ponad 80 proc. zanieczyszczenia środowiska naturalnego – muszą wskazać drogę” – powiedział.

Zwłaszcza, że jak wynika z najnowszego raportu Climate Transparency – w dwudziestu najbogatszych państwach świata nadal dotuje się paliwa kopalne, tempo transformacji nie jest zgodne z ambicjami Porozumienia Paryskiego.

Europejska Rada Spraw Zagranicznych (ECFR – European Council on Foreign Relations) to wpływowy i jeden z najważniejszych ogólnoeuropejski think tanków. Jego celem jest promocja spójnej i aktywnej europejskiej polityki zagranicznej Unii Europejskiej.

ECFR posiada biura w wielu europejskich stolicach, w tym w Warszawie. Wśród założycieli ECFR są m. in. byli premierzy, liderzy biznesu, naukowcy oraz aktywiści z państw UE.

Artykuł powstał w ramach Tygodnika Klimatycznego 300KLIMAT. Na nasz nowy cotygodniowy newsletter, któremu partneruje IMPACT, możesz zapisać się tutaj.

Jedna z największych elektrowni w Polsce zapowiada „najbardziej ambitną” transformację w kraju. Na czym ma polegać?