Holandia zamknęła sklepy, a plany nałożenia dodatkowych ograniczeń pojawiają się w kolejnych państwach europejskich. W USA liczba zachorowań na Covid-19 wzrosła ostatnio o połowę. Wszystko przez szybko rozprzestrzeniający się wariant Omikron.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia i Sylwestrem, najgorętszymi okresami w podróżowaniu i handlu, kolejne kraje europejskie zaostrzają przepisy przeciwpandemiczne.
Holandia podjęła decyzję o zamknięciu większości obiektów życia publicznego, pozostawiając otwarte jedynie sklepy z podstawowym asortymentem. Premier Mark Rutte ogłosił w sobotę wieczorem zamknięcie restauracji, fryzjerów, siłowni, muzeów i innych miejsc publicznych od niedzieli do co najmniej 14 stycznia – pisze Agencja Reutera.
W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii można zaobserwować niespotykany dotąd wzrost zachorowań na COVID-19.
Jak podaje Agencja, od początku miesiąca liczba przypadków COVID-19 wzrosła w Stanach o 50 proc.
Doradca medyczny Białego Domu, dr Anthony Fauci, zachęca osoby podróżujące w okresie świątecznym do szczepień przypominających i noszenia masek w zatłoczonych miejscach publicznych. Jak dodał, mutacja Omikron „szaleje przez świat”, a podróżowanie znacząco zwiększy ryzyko infekcji nawet wśród zaszczepionych osób.
Liczba zachorowań na COVID wzrasta w 64 z 240 krajów, przy czym 12 krajów odnotowuje więcej przypadków niż w jakimkolwiek momencie pandemii – dzieje się tak m.in. w Wielkiej Brytanii.
We Włoszech rząd rozważa nowe środki, aby uniknąć gwałtownego wzrostu liczby infekcji w okresie świątecznym. Dziennik Corriere della Sera informuje, że premier Mario Draghi może zadecydować o obowiązku wykazania się negatywnym testem na koronawirusa przed wejściem do najbardziej zatłoczonych miejsc, m. in. klubów nocnych czy na stadiony.
Z kolei niemiecki minister zdrowia, Karl Lauterbach, co prawda wykluczył możliwość nałożenia na święta blokady na handel i usługi, ostrzega jednak, że piąta fala COVID-19 jest nieuchronna, a szczepionka jest jedynym sposobem na zakończenie pandemii.
Nowa mutacja COVID-19 jest już także w Polsce. Do niedzieli w południe zanotowano oficjalnie siedem przypadków nowej odmiany.
Omikron, bardzo zaraźliwy wariant wykryty po raz pierwszy w zeszłym miesiącu w południowej Afryce i Hongkongu, rozprzestrzenił się już po całym świecie i jest obecny w 89 krajach, informowała WHO (Światowa Organizacja Zdrowia).
Bez 500+ nierówności w Polsce są takie, jak w Nigerii. Jak interpretować nowy raport? [WYWIAD]