{"vars":{{"pageTitle":"Ruszają prace nad uruchomieniem cyfrowego euro. Czy nadchodzi rewolucja w europejskim pieniądzu?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["cyfrowe-euro","ebc","ekonomia","euro","europa","europejski-bank-centralny","finanse","gospodarka","makroekonomia","polityka-pieniezna","sektor-finansowy","singapore-fintech-festival","ue","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Jacek Rosa","pagePostDate":"8 grudnia 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"08","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":72514}} }
300Gospodarka.pl

Ruszają prace nad uruchomieniem cyfrowego euro. Czy nadchodzi rewolucja w europejskim pieniądzu?

„Próby uruchomienia cyfrowego euro ruszają bardzo niedługo. Nie wiem, czy ostatecznie jego premiera będzie miała miejsce w 2021 roku, ale nastąpi to wkrótce” – powiedziała zastępczyni gubernatora Banku Włoch Alessandra Perrazzelli w trakcie swojego wystąpienia podczas konferencji Singapore Fintech Festival.

Czym ma być „cyfrowe euro”?

Cyfrowe euro, którego nadejście zapowiadał od jakiegoś czasu Europejski Bank Centralny, miałoby zostać elektroniczną walutą państw należących do strefy euro, dostępną zarówno dla firm, jaki i osób fizycznych.

Jego celem nie ma być zastąpienie tradycyjnej gotówki, lecz jej uzupełnienie w roli dodatkowego środka płatniczego.

„Euro w postaci cyfrowej pozwoliłoby szybciej, łatwiej i bezpieczniej dokonywać codziennych płatności. Wspomogłoby też proces cyfryzacji gospodarki europejskiej i stanowiło zachętę do rozwijania innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie płatności detalicznych” – tak na swojej stronie EBC wyjaśnia potrzebę wprowadzenia cyfrowej waluty.

Czy jednak nowe cyfrowe euro nie stałoby się po prostu kolejną krytpowalutą? Europejski regulator przekonuje, że nie, gdyż jego obrót byłby bardziej kontrolowany przepisami prawa, a jego wartość gwarantowałaby instytucja, jaką jest EBC, a także siła gospodarek państw strefy euro.

Czeka nas rewolucja

„To będzie prawdziwa rewolucja. Spowoduje ona bardzo dynamiczną zmianę w obecnym świecie i systemach płatniczych. To będzie duże wyzwanie dla banków, które muszą zrozumieć, że to najwyższy czas na zmianę modelu biznesowego oraz dla regulatorów, którzy będą musieli pogodzić banki i innych uczestników rynku” – skomentowała wprowadzenie cyfrowego euro Perrazzelli.

„Wiemy, że centralne banki całego świata rozważają możliwość wprowadzenia cyfrowych walut, a prywatni operatorzy bacznie przyglądają się ich planom. W tej chwili na poziomie Unii Europejskiej badamy możliwy potencjał cyfrowego euro. Niektóre państwa członkowskie UE niecierpliwie czekają na jego wprowadzenie i naciskają na przyspieszenie prac nad nim” – powiedziała z kolei podczas tej samej konferencji unijna komisarz ds. usług i stabilności finansowej oraz unii rynków kapitałowych Mairead McGuinness.

„Jestem przekonana, że tempo, które sami sobie narzuciliśmy, jest właściwe. W połowie przyszłego roku pojawi się dużo więcej informacji na temat tego, jaka może być struktura tego narzędzia, a także jakie mogą być konsekwencje jego udostępnienia. Wtedy też podejmiemy ostateczne decyzje. Musimy w tej sprawie postępować bardzo ostrożnie” – dodała.

„Myślę jednak, że ruch w kierunku utworzenia cyfrowej waluty europejskiej jest nieunikniony” – zakończyła McGuinness.

Obie opinie wygłoszone zostały podczas jednego z największych i najważniejszych wydarzeń dotyczących sfery finansów na świecie – konferencji Singapore Fintech Festival, w ramach której twórcy polskiego kongresu Impact finance’20 zorganizowali serię autorskich dyskusji, debat i wystąpień z udziałem specjalistów ds. ekonomii, rynków finansowych i handlu.

Revolut uruchomił usługę akceptacji płatności dla firm w 13 krajach europejskich – w tym w Polsce