{"vars":{{"pageTitle":"Polacy wracają do siłowni. Pandemia i inflacja nie dobiły branży fitness","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","news"],"pageAttributes":["analizy","benefit-systems","branza-fitness","inflacja","main","medicover","najnowsze","pandemia"],"pagePostAuthor":"Martyna Maciuch","pagePostDate":"12 stycznia 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"12","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":461689}} }
300Gospodarka.pl

Polacy wracają do siłowni. Pandemia i inflacja nie dobiły branży fitness

To może być dobry rok dla siłowni. Liczba chętnych do ćwiczeń rośnie tak szybko, że największe sieci zapowiadają otwarcia i przejęcia kolejnych placówek. I nie chodzi tu o tradycyjny wysyp noworocznych postanowień, a o stopniową odbudowę branży po ostatnich kryzysowych latach. 

Perspektywy dla polskiej branży fitness, przynajmniej teoretycznie, są dobre z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, wskazują na to dane jednej z największych firm oferujących system benefitów pracowniczych. Po drugie — choć w branżę w Polsce, podobnie jak w całej Europie, uderzył w poprzednim roku kryzys wzrostu kosztów życia, to jednak karnety na siłownie w Polsce należą do najtańszych w Europie. A więc potencjał do wzrostu rynku jest.

Przerwana hossa

Tak naprawdę jednak nawet jeśli ten rok będzie dla branży fitness wzrostowy, to raczej będzie to powrót do starego przedpandemicznego trendu, a nie nowe otwarcie.  W 2019 roku, tuż przed wybuchem pandemii, liczba klientów siłowni i obiektów fitness w Europie była największa w historii. Na całym świecie na siłownię było wtedy zapisanych ok. 185 mln osób.

Jak wskazują dane portalu Statista, ponad jedna trzecia z nich mieszkała w Europie: liczba mieszkańców kontynentu, posiadających karnet na siłownię wyniosła w 2019 roku ok. 65 mln osób.

Analitycy przewidywali wtedy, że branża fitness będzie rosła do 2025 roku w tempie ok. 7,7 proc. rocznie. W tym roku jej przychody w skali globu miały wynieść 97 mld dolarów na rok.

Historycznym sukcesem i optymistycznymi prognozami sektor nie nacieszył się długo. Wraz z nadejściem 2020 roku i lockdownów na całym świecie, jedną z pierwszych ofiar obostrzeń były właśnie siłownie.

Najgorszy był pierwszy rok, w którym w Europę uderzył koronawirus. Z niemal 65 mln użytkowników zapisanych na siłownię w 2019 roku na całym kontynencie, na koniec 2020 roku ostało się ich jedynie 55,2 mln. To spadek o prawie 15 procent. Spadła także liczba osób zatrudnionych w branży, jak wynika z danych Eurostatu.

Jak feniks z popiołów

Ale już w 2021 liczba osób posiadających karnet na siłownię zaczęła stopniowo rosnąć. Według oficjalnych danych w skali całej Europy wróciła do poziomów mniej więcej z 2016 roku. I to mimo, że w 2021 r. średnio okresy lockdownów w Europie były o 40 proc. dłuższe, niż w pierwszym roku pandemii.

Według najnowszej edycji raportu Deloitte i EuropeActive poświęconemu branży, w 2021 roku (względem 2020 roku)  przybyło także nowych klubów i obiektów fitness.

Rok 2022 był już dużo lżejszy pod względem obostrzeń covidowych. I choć kryzys pandemiczny został zastąpiony przez kryzys inflacyjny, to jednak pojawiają się pierwsze sygnały, że miniony rok mógł być dla branży fitness niezły. Przynajmniej w Polsce, gdzie liczba klientów wyraźnie wzrosła w porównaniu do dwóch poprzednich lat.

Rekordowy rok dla Benefit Systems

Najważniejszym źródłem danych, które mogłyby na to wskazywać, jest najnowszy raport Grupy Benefit Systems. To operator systemów benefitów pracowniczych, z których najbardziej znanym jest MultiSport: forma abonamentu uprawniającego do wejścia po promocyjnej cenie lub w ogóle bez dodatkowych opłat do kilku tysięcy obiektów sportowych i rekreacyjnych w Polsce.

Benefit Systems ma też osiem dużych sieci siłowni działających w Polsce, zna więc rynek również od strony podażowej. I co twierdzi?

W grudniu 2022 roku z zajęć sportowo-rekreacyjnych dostępnych w ramach karty MultiSport korzystało 1 187,3 tys. osób w Polsce. Przybyło więc 123 tys. użytkowników w IV kwartale. A w całym 2022 roku do programu MultiSport dołączyło łącznie 345 tys. osób. W ujęciu rocznym oznacza to wzrost o 41 proc. w stosunku do 2021 roku – podaje grupa w najnowszym raporcie. I dodaje, że liczba użytkowników posiadających kartę MultiSport przekroczyła już tę z 2019 roku.


Polecamy też: PZU i Iga Świątek. Ile zarobiłby ubezpieczyciel, gdyby współpraca była reklamą


Rośnie także liczba osób, które nie mają MultiSporta, ale kupiły karnet do jednej z siłowni, za którą odpowiada grupa.

Zwiększone zapotrzebowanie (…) widoczne było również w sprzedaży karnetów w klubach własnych – ich liczba w grudniu wyniosła 182 tys., a listopad był pod tym względem rekordowy – podano w komunikacie.

W ostatnim kwartale roku wyższy o 8 proc. w porównaniu z 2021 był też średni przychód na użytkownika odnotowywany przez spółkę.

Nowe otwarcia i nowe przejęcia

Kolejnym sygnałem, że w branży fitness nie działo się w 2022 roku najgorzej, są nowe otwarcia siłowni. Jeszcze w 2021 roku Polska Federacja Fitness (PFF) ostrzegała, że obiekty sportowe w Polsce się zamykają. I to masowo – tuż przed pandemią w Polsce działało ponad 2,7 tys. siłowni. PFF podawała, że 2021 rok i obostrzenia przyniosą zamknięcie ok. 200 z nich (czyli ok. 7 proc. podmiotów na rynku).

Sieci siłowni jednak już na 2022 rok zaczęły ogłaszać nowe otwarcia. W grudniu ubiegłego roku 28. placówkę otworzyła sieć Just GYM, czyli sieć siłowni bezobsługowych. Cztery siłownie otworzył należący do Grupy Benefit Systems Zdrofit, a dwie – już w 2023 roku – także należąca do grupy sieć My Fitness Place.

Sporych inwestycji dokonała także grupa Medicover Sport, która przejęła w 2022 roku kilkadziesiąt klubów fitness.

Nie wszystko wraca do normy

Jednak wszystkie powyższe informacje można też interpretować zupełnie na odwrót — co z obowiązku musimy odnotować. W końcu MultiSport to niższe wydatki na korzystanie z siłowni ze strony indywidualnego użytkownika. Duża konsolidacja na rynku może być sygnałem, że przejęcia stały się prostsze, bo działalność indywidualna lub w mniejszej grupie nie jest aż tak zyskowna dla siłowni.

Odbicia nie widać też póki co w danych o zadłużeniu czy zatrudnieniu. Np. z danych Eurostatu wynika, że jeszcze w 2019 roku w sektorze fitness w Polsce pracowało 67,8 tys. osób. W 2021 roku branża zatrudniała natomiast 64,4 tys osób. To spadek o ok. 5 procent. Najnowszych danych, za 2022 rok, unijny urząd statystyczny jeszcze nie udostępnia.

Przynajmniej do połowy roku rosły też długi przedsiębiorców z sektora. W lipcu, według BIG InfoMonitor, zadłużenie branży sięgnęło już łącznie ponad 26 mln złotych. To dużo więcej, niż przed pandemią, kiedy to łączna kwota zaległych zobowiązań 223 firm prowadzących kluby fitness lub siłownie wynosiła 17,3 mln zł.


Polecamy też: Rosną długi wobec ZUS. „Zaleganie z płatnościami ma charakter masowy”


Niebyt optymistycznie wyglądają też dane, jeśli chodzi o przychody całej branży. W 2021 roku zdecydowanie nie wróciły one do poziomu z 2019 roku, kiedy w całej Europie wyniosły łącznie ok. 28,2 mld euro. Zgodnie z szacunkami Deloitte, w 2021 roku wyniosły jedynie 17,1 mld euro. To blisko 39 proc. różnicy na minus.

Polska siłownia jest tańsza

Nadzieją dla polskiej branży fitness pozostaje natomiast fakt, że niskie ceny usług w tym sektorze mogły sprawić, że Polacy nie zaczęli masowo rezygnować z karnetów na siłownię pod wpływem inflacji.

Chociaż w 2022 roku w całej Europie towarzyszył nam kryzys kosztów życia, to ceny karnetów na siłownię w Polsce pozostały jednymi z najniższych w całej UE. Jak pokazują dane portalu Numbeo.com, taniej jest obecnie jedynie w Bułgarii:

Przed branżą także niezłe perspektywy długoterminowe. W 2019 roku polski rynek był drugim najszybciej rosnącym rynkiem sportu i fitness w Europie Środkowo-Wschodniej, zdobywającym co roku coraz więcej klientów.

Pole do rozwoju jest zresztą duże także, jeśli spojrzeć na poziom aktywności fizycznej Polaków. Bo póki co – nawet z rekordową liczbą posiadaczy karty MultiSport i tanimi siłowniami –  jesteśmy jednym z najrzadziej i najkrócej ćwiczących narodów w Europie.


Polecamy też: