Import węgla koksującego do Indii spadł w sierpniu 2019 roku po tym, jak z powodu słabnącego popytu zahamowała produkcja stali w tym kraju, informuje Argus Media.
Pomimo tego import z samej Australii osiągnął najwyższy poziom w roku. Indie importowały w sierpniu w sumie 4,58 mln ton węgla koksującego, z czego aż 3,8 mln ton z Australii.
Całkowity import tego surowca do Indii spadł w sierpniu o 5,1 proc. miesiąc do miesiąca, choć wzrósł o 14 proc. w ujęciu rocznym.
Tymczasem import z Australii był w tym miesiącu aż o 12 proc. wyższy niż w lipcu 2019.
Jedną z przyczyn wzrostu zainteresowania indyjskich importerów surowcem z Australii jest znaczące podniesienie cen transportu węgla drogą morską z Kanady.
Warto przypomnieć, że zgodnie z przewidywaniami ekspertów z Fitch Solutions Macro Research Indie do 2025 roku staną się największym importerem węgla koksującego na świecie, wyprzedzając Chiny.
Co istotne, w sierpniu o 49 proc. miesiąc do miesiąca i o 67 proc. rok do roku spadła też wielkość importu koksu metalurgicznego. Największym importerem tego surowca do Indii jest Polska, która odpowiada za ok. 43 proc. całkowitego importu koksu do tego państwa.
>>>Czytaj też: Indie zakazują e-papierosów, chociaż nie wiadomo, ile osób je pali