{"vars":{{"pageTitle":"Trybunał Stanu, czyli kto, kiedy i za co może być pociągnięty do odpowiedzialności? [EXPLAINER]","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["explainer","news"],"pageAttributes":["konstytucja","main","najnowsze","polityka","sady","trybunal-stanu","wymiar-sprawiedliwosci"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"26 marca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"26","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":614095}} }
300Gospodarka.pl

Trybunał Stanu, czyli kto, kiedy i za co może być pociągnięty do odpowiedzialności? [EXPLAINER]

Czy Trybunał Stanu jest sądem? Kto w nim zasiada? Kogo i za co może skazać TS? Jaka jest procedura postawienia kogoś przed Trybunałem? Oto odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące działalności Trybunału Stanu.

We wtorek (26.03) w Sejmie ma być złożony wniosek o pociągnięcie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Taki krok zapowiedział Janusz Cichoń z Koalicji Obywatelskiej, przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych. Wcześniej wielokrotnie mówił o tym Donald Tusk.

Jak wynika z medialnych ustaleń, Glapińskiemu zarzuca się m.in. działania jako prezesa NBP bez upoważnienia Rady Polityki Pieniężnej (RPP), podejmowanie interwencji walutowych bez „należytego upoważnienia zarządu NBP” czy realizowanie działań sprzecznych z ustalonymi założeniami polityki pieniężnej.

Miałby to być sposób na pozbawienie funkcji szefa banku centralnego, bo zgodnie z ustawą o NBP prezesa można jej pozbawić w sytuacji, gdy TS orzeknie zakaz pełnienia przez niego funkcji publicznych.

Jednak choć łatwo się składa takie deklaracje, to jednak znacznie trudniej je zrealizować. Do tej pory prawomocnym wyrokiem Trybunału Stanu zakończyła się tylko jedna sprawa. W 1997 r. doprowadzono do osądzenia winnych tzw. afery alkoholowej. Chodziło o nielegalny import alkoholu na polski rynek. Oszacowano, że Skarb Państwa stracił 1,7 bln starych złotych.

Skazano prezesa Głównego Urzędu Ceł Jerzego Ćwieka oraz ministra współpracy z zagranicą Dominika Jastrzębskiego. Obydwu za niedopełnienie obowiązków służbowych. Na 5 lat stracili oni bierne prawo wyborcze. TS orzekł wobec nich także zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w państwie.

Z tego tekstu dowiesz się:

Struktura Trybunału Stanu

Trybunał Stanu jest organem władzy sądowniczej, ale nie sądem. Jednak jego działalność w dużym stopniu zbliżona jest do sądów. TS wydaje wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej.

W Trybunale Stanu zasiadają: przewodniczący (którym jest z urzędu Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego), dwóch zastępców przewodniczącego oraz szesnastu członków wybieranych przez Sejm spoza grona posłów i senatorów na czas kadencji Sejmu. Zastępcy przewodniczącego Trybunału oraz co najmniej połowa członków Trybunału Stanu muszą mieć kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska sędziego.

„Sąd sejmowy”

Członkowie Trybunału Stanu oraz zastępcy przewodniczącego są wybierani na pierwszym posiedzeniu Sejmu na okres jego kadencji. Wyjątek dotyczy jedynie przewodniczącego, którym jest Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, powoływany przez prezydenta. Jeżeli kadencja Sejmu zostaje skrócona, skróceniu ulega również kadencja sędziów Trybunału Stanu. Analogiczną zasadę stosuje się w przypadku wydłużenia kadencji Sejmu.

Kandydatów na sędziów Trybunału Stanu może zgłaszać marszałek Sejmu oraz grupy co najmniej 35 posłów. Sędzią Trybunału Stanu może zostać obywatel polski, korzystający z pełni praw publicznych, niekarany sądownie i niezatrudniony w organach administracji rządowej. Sejm dokonuje wyboru bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Sędziowie raz wyłonieni nie mogą być ponownie wybrani.

Członkowie Trybunału Stanu w związku z pełnieniem swoich funkcji otrzymują diety w wysokości 10 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Zwracane są im także koszty podróży i zakwaterowania.

Immunitet i nietykalność

Członkom Trybunału Stanu przysługuje immunitet i nietykalność. Trybunał Stanu musi zgodzić się na to, żeby jego członek mógł być pociągnięty do odpowiedzialności karnej czy pozbawiony wolności. Zgodę na pociągnięcie członka Trybunału Stanu do odpowiedzialności karnej lub na pozbawienie wolności wyraża, w drodze uchwały, Trybunał Stanu, z wyłączeniem osoby, której wniosek dotyczy. Uchwała zapada bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej 2/3 członków Trybunału Stanu.

Członek Trybunału Stanu nie może być zatrzymany lub aresztowany, chyba że zostanie złapany na gorącym uczynku. I to też pod warunkiem, że jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu powiadamiany jest przewodniczącego Trybunału Stanu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego.

Kiedy zatem może dojść do odwołania sędziego Trybunału Stanu? Jeżeli ten zrzeknie się funkcji, trwale straci zdolność do wykonywania czynności albo zostanie skazany prawomocnym wyrokiem sądu.

Delikt konstytucyjny

Kto odpowiada przed Trybunałem Stanu? Tu na liście mamy prezydenta RP, prezesa Rady Ministrów, członków Rady Ministrów, prezesa Narodowego Banku Polskiego, prezesa Najwyższej Izby Kontroli, członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, osoby, którym Prezes Rady Ministrów powierzył kierowanie ministerstwem, naczelnego dowódcę Sił Zbrojnych oraz posłów i senatorów. Ci ostatni są pociągani do odpowiedzialności jeżeli prowadzą działalność gospodarczą i osiągają korzyści z majątku należącego Skarbu Państwa.

Osoby ponoszące odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu odpowiadają za popełnienie deliktu konstytucyjnego. Delikt konstytucyjny to czyn zawiniony (umyślnie lub nieumyślnie), który nie jest przestępstwem.


Przeczytaj także: Sąd Najwyższy o kredytach frankowych: klauzula abuzywna nie unieważnia umowy


Polega na naruszeniu przepisów konstytucji lub ustawy w związku z zajmowanym stanowiskiem (chodzi tu o każde zachowanie się, w którym wykorzystano stanowisko oraz o działanie w ramach kompetencji, lecz z naruszeniem prawa).

Wszczęcie i prowadzenie postępowania może nastąpić nawet w momencie, kiedy winowajca nie sprawuje już urzędu lub nie piastuje funkcji.

Trybunał Stanu sądem karnym

Oprócz popełnienia deliktu konstytucyjnego przedmiotem oskarżenia przed Trybunałem Stanu może być popełnienie przestępstwa (lub przestępstwa skarbowego). Możliwość ta dotyczy wyłącznie prezydenta lub członków Rady Ministrów. Jeżeli powodem pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej jest popełnienie przestępstwa, Trybunał Stanu działa w charakterze sądu karnego i może wymierzać kary przewidziane za dane przestępstwo w kodeksie karnym.

Prezydent odpowiada za wszystkie przestępstwa, jakich się dopuścił, niezależnie od tego, czy mają one związek z wykonywaniem urzędu. Do odpowiedzialności może go pociągnąć jedynie Trybunał Stanu. Sąd powszechny nie ma takiej mocy.


Polecamy też: Frankowicze nie muszą płacić. Skargi nadzwyczajne rozpatrywał Sąd Najwyższy


Z kolei w przypadku członków Rady Ministrów odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu sprowadza się jedynie do przestępstw popełnionych w związku z zajmowanym stanowiskiem. Za inne przestępstwa członek Rady Ministrów ponosi odpowiedzialność przed sądami powszechnymi.

Natomiast jeżeli parlamentarzysta złamie zakaz dotyczący prowadzenia działalności gospodarczej i czerpania korzyści z majątku Skarbu Państwa, Trybunał Stanu pozbawia go mandatu. Nie może natomiast wydać wyroku w zakresie odpowiedzialności karnej posła lub senatora. Tym zajmuje się sąd powszechny.

Kto i na kogo może poskarżyć się do Trybunału Stanu?

Z wnioskiem wstępnym o pociągnięcie prezydenta do odpowiedzialności konstytucyjnej może wystąpić grupa 140 członków Zgromadzenia Narodowego. Z wnioskiem wstępnym o pociągnięcie członka Rady Ministrów do tej odpowiedzialności może wystąpić prezydent lub grupa co najmniej 115 posłów.

Z wnioskiem wstępnym o pociągnięcie innych osób ponoszących odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu może wystąpić: prezydent, grupa co najmniej 115 posłów lub komisja śledcza – uchwała w tej sprawie zapada większością 2/3 głosów.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.


W stosunku do posłów naruszających klauzulę antykorupcyjną z art. 107 Konstytucji wniosek wstępny zgłasza marszałek Sejmu (w stosunku do senatorów – marszałek Senatu).

Uchwałę o pociągnięciu członka Rady Ministrów do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu Sejm podejmuje większością 3/5 ustawowej liczby posłów (tj. 276 głosów). Uchwałę o pociągnięciu innych osób ponoszących odpowiedzialność konstytucyjną Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów. Ta sama zasada dotyczy posłów i senatorów z tym że w przypadku tych ostatnich stosowną uchwałę podejmuje oczywiście Senat na wniosek swojego Marszałka.

Jednak w przypadku Adama Glapińskiego zapisy te mogą okazać się nie tak oczywiste, jak by się to mogło wydawać. W połowie stycznia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy ustawy o Trybunale Stanu, umożliwiające postawienie prezesa Narodowego Banku Polskiego przed TS, są niezgodne z konstytucją.

– W szczególności konstytucja nie stanowi, że to Sejm jest organem kompetentnym do pociągnięcia prezesa Narodowego Banku Polskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu – wskazała wówczas sędzia TK Krystyna Pawłowicz.

Stwierdziła też, że „w związku z brakiem regulacji konstytucyjnej przesądzającej kompetencje Sejmu do pociągnięcia prezesa NBP do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu,  art. 120 zdanie drugie, zgodnie z którym Sejm podejmuje uchwałę zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby głosów, jeśli ustawa lub uchwała Sejmu nie stanowi inaczej, nie może znaleźć zastosowania do odpowiedzi na pytanie, jaką większością w świetle konstytucji Sejm może pociągnąć prezesa NBP do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu.”

Podjęcie przez Sejm uchwały o postawieniu danej osoby w stan oskarżenia powoduje zawieszenie jej w sprawowaniu urzędu. Nie dotyczy to jednak posłów i senatorów. Uchwała Zgromadzenia Narodowego (lub Sejmu) o pociągnięciu do odpowiedzialności konstytucyjnej stanowi akt oskarżenia w dalszym postępowaniu przed Trybunałem Stanu.

Jeżeli marszałek Sejmu nada bieg wnioskowi wstępnemu, ewentualne zakończenie kadencji Sejmu nie jest przeszkodą i postępowanie jest kontynuowane w następnej kadencji.

Postępowanie jest umarzane jedynie w przypadku posła lub senatora, który nie uzyskał ponownie mandatu.

Postępowanie przed Trybunałem Stanu

Jak wygląda postępowanie przed Trybunałem Stanu? Jest ono dwuinstacyjne. W pierwszej instancji Trybunał orzeka w składzie pięcioosobowym, zaś w drugiej – w składzie siedmioosobowym. Skład orzekający ustalany jest za każdym razem w drodze losowania.

Zawsze w składzie orzekającym znajduje się przewodniczący Trybunału Stanu. W przypadku pozostałych sędziów obowiązuje zasada, że sędziowie, którzy orzekali w pierwszej instancji, są wyłączeni ze składu orzekającego w drugiej instancji.

Trybunał nie może zwrócić się do Zgromadzenia Narodowego lub Sejmu o uzupełnienie lub rozszerzenie przeprowadzonego postępowania. Termin na wniesienie apelacji od wyroku wydanego przez Trybunał Stanu w pierwszej instancji wynosi 30 dni, natomiast zażalenia – 14 dni. Działając w charakterze sądu drugiej instancji, Trybunał Stanu może utrzymać w mocy zaskarżone orzeczenie, uchylić je w całości lub części, jak również zmienić je całkowicie lub jedynie częściowo.

Jakie kary orzeka Trybunał Stanu?

Od wyroku wydanego przez Trybunał Stanu w drugiej instancji nie przysługuje kasacja do Sądu Najwyższego. Trybunał Stanu może orzec o utracie czynnego i biernego prawa wyborczego w wyborach prezydenckich, parlamentarnych, samorządowych, jak również w wyborach do Parlamentu Europejskiego (na okres od 2 do 10 lat).

Ma prawo też zakazać zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach państwowych lub organizacjach społecznych (na okres od 2 do 10 lat).

Może też pozbawić daną osobę wszystkich lub niektórych orderów i odznaczeń (wraz z utratą zdolności do ich uzyskania na okres od 2 do 10 lat).

Osoba skazana wyrokiem Trybunału Stanu nie może być ułaskawiona przez prezydenta.

To też może Cię zainteresować: