{"vars":{{"pageTitle":"UE za bardzo polega na chińskich surowcach. Przemysł cierpi z powodu niedoborów","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","news"],"pageAttributes":["ceny-surowcow","chiny","gospodarka-po-pandemii","handel-surowcami","import","koniunktura-gospodarcza","lancuchy-dostaw","opoznienia-dostaw","produkcja-przemyslowa","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"28 października 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"28","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":209111}} }
300Gospodarka.pl

UE za bardzo polega na chińskich surowcach. Przemysł cierpi z powodu niedoborów

Jeszcze w pierwszej połowie 2020 roku na skutek pandemii spadać zaczęła dostępność surowców i materiałów. Skala problemu była jednak niewidoczna do czasu ożywienia gospodarki, zwłaszcza odbicia po kryzysie poziomu produkcji w krajach Azji.

Jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), publiczny think tank gospodarczy, znacznie zmniejszony import metali, półprzewodników i plastiku jest spowodowany brakami i opóźnieniami w dostawach. Sytuacji nie poprawia ograniczona wydolność transportu.

Jednocześnie w 2021 roku rosnący popyt przełożył się na intensywny wzrost cen materiałów i paliw na giełdach światowych. Od stycznia tego roku ceny ropy wzrosły o blisko 100 proc., ceny stali powyżej 40 proc., a węgla o ponad 260 procent.

Zwiększyły się również koszty transportu morskiego. W przypadku przesyłania towarów z Chin do Europy, importerzy w tym roku zapłacili nawet kilka razy więcej za ten sam ładunek.

Te czynniki łącznie znacząco przyczyniają się do dalszego wzrostu cen dla europejskich firm.

Niedobory – które branże dotknęły najbardziej?

Niedobory surowców, materiałów i półfabrykatów są dużą przeszkodą dla przedsiębiorstw przemysłowych. Tak przyznała prawie jedna piąta (23,2 proc.) firm z tego sektora w badaniu koniunktury przeprowadzonym przez Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Odsetek firm, które notują z tym problem, rośnie od początku 2021 roku.

Według badania, niedobory surowców najbardziej dotykają branże związane z produkcją wyrobów tekstylnych, wyrobów z drewna, mebli czy metali. Również produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych nie ma zbyt dobrych perspektyw.

UE za bardzo polega na chińskich surowcach

Przyczyny takiego stanu rzeczy i wysokich cen surowców należy upatrywać w uzależnieniu od chińskich dostaw wielu najpotrzebniejszych surowców. Państwo Środka odpowiada za niemal połowę (45 proc.) globalnej produkcji 30 surowców uznanych za krytyczne dla strategicznych sektorów gospodarki Unii Europejskiej.

W niektórych przypadkach udział ten jest jednak jeszcze wyższy. Aż 87 proc. globalnej produkcji magnezu oraz 95 proc. dostaw tego surowca do Unii pochodzi z Chin. A w kraju tym niedawno nakazano zamknięcie do końca 2021 roku 35 z 50 hut magnezu mieszczących się w prowincji Yulin. Ta decyzja może przełożyć się na drastyczne ograniczenia w dostawach surowca niezbędnego do funkcjonowania wielu przedsiębiorstw.

Chiński przemysł zwalnia, skutki czuje cały świat. To przez rosnące niedobory energii