{"vars":{{"pageTitle":"Drogi ekspresowe płatne jak autostrady? Rzecznik rządu odpowiada","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["autostrady","drogi-ekspresowe","infrastruktura","kpo","krajowy-plan-odbudowy","main","piotr-muller","polityka","rzad","transport"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"2 czerwca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"02","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":311737}} }
300Gospodarka.pl

Drogi ekspresowe płatne jak autostrady? Rzecznik rządu odpowiada

Kierowcy zapłacą za jazdę po drogach ekspresowych? W polskim Krajowym Planie Odbudowy znalazł się zapis o rozszerzeniu opłat na tę kategorię dróg. Ale rzecznik rządu Piotr Müller podkreśla, że w rządzie nie zapadły takie decyzje.

Müller, zapytany w czwartek na konferencji prasowej o możliwość wprowadzenia w Polsce opłat za korzystanie z dróg ekspresowych odparł:

To elementy, które są zapowiedziane do debaty i do dyskusji, nic mi nie wiadomo o tym, aby była taka decyzja rządu. W dyskusjach, które prowadziliśmy wcześniej, nie było mowy o płatnych drogach ekspresowych – powiedział dziennikarzom.


Polecamy także: Nowe podatki od samochodów, opłaty za drogi. Sprawdzamy, co KPO oznacza dla polskich kierowców


Tymczasem opłaty za nowo powstałe drogi ekspresowe są wpisane do KPO jako jeden z jego elementów, tzw kamieni milowych.

Planowana reforma transportu w Polsce ma polegać m.in. na „zmniejszeniu opłat dla zarządców infrastruktury kolejowej i przewoźników i ma zapewnić utrzymanie przepustowości w okresie zmniejszonego popytu, np. w czasie pandemii”. To zapewni kolei konkurencyjność, na przykład wobec transportu drogowego.

„Rentowność kolei w porównaniu z innymi rodzajami transportu zostanie również zwiększona poprzez rozszerzenie systemu opłat drogowych na dodatkowe 1400 km autostrad i dróg ekspresowych” – czytamy w dokumencie.

Reforma ma zostać zakończona do 31 grudnia 2022 r.

Polski Krajowy Plan Odbudowy został zatwierdzony. Droga do uzyskania miliardów euro jest otwarta