Około 15,2 mln Polaków, czyli 48 proc. dorosłych osób uprawnionych do szczepienia, jest zaszczepionych jedną lub dwiema dawkami szczepionki przeciwko COVID-19 lub jest na szczepienie zarejestrowanych – poinformował w piątek szef KPRM i pełnomocnik ds. programu szczepień Michał Dworczyk.
O tym, ile osób jest „w procedurze szczepiennej”, czyli zarejestrowanych do szczepienia, po pierwszej lub po dwóch dawkach szczepionki, mówił Michał Dworczyk w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
„Jest to około 15,2 mln, czyli ok. 48 proc. pełnoletnich osób uprawnionych do szczepienia. Codziennie przyrasta ok. 200 tys. osób – liczba tych, którzy się rejestrują na kolejne szczepienia” – powiedział.
Obecnie odsetek osób, które wchodzą do systemu, „jest zadowalający”. Ale przewidywania na dalszy okres są na razie gorsze. Dynamika zapisów na szczepienia powoli spada, według pełnomocnika ds. programu szczepień.
„Należy cały czas myśleć o tym, co będzie się działo za tydzień, kilka tygodni, kilka miesięcy” i nastawić się na przyjmowanie zapisów od osób, które „nie były tak zdeterminowane” do szczepienia – powiedział Michał Dworczyk.
„Dynamika zapisów jest mniejsza w grupach wiekowych niższych, czyli wśród 20-30- latków, aczkolwiek cały czas ten proces trwa” – powiedział szef KPRM.
Oddzielna statystyka dotyczy osób niepełnoletnich. W grupie osób w wieku 16-17 lat jest to obecnie około 15 proc. W przyszłym tygodniu ma ruszyć specjalna kampania profrekwencyjna skierowana do tej grupy.
Rola mediów w czasie pandemii. Kto wierzy w teorie spiskowe o COVID-19?