OIPE, czyli Ogólnoeuropejski Indywidualny Produkt Emerytalny jest już dostępny w Polsce. Oferuje go firma Finax, a sam OIPE to kolejna forma oszczędzania na emeryturę, obok IKE i IKZE, dostępna w tzw. trzecim filarze emerytalnym.
Choć ustawa o Ogólnoeuropejskim Indywidualnym Produkcie Emerytalnym zaczęła obowiązywać dopiero 26 września 2023 roku, to na rynku pojawił już pierwszy produkt tego typu. Uruchomił go Finax, słowacki fintech założony w 2017 roku, który na terenie Słowacji działa jako dom maklerski, a w Polsce jest obecny od 2022 jako oddział nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego. Sama firma określa swój OIPE jako jedną z bardziej innowacyjnych metod inwestowania kapitału ze względu m.in na niższe opłaty czy brak podatku Belki.
Czym jest OIPE? To inicjatywa Unii Europejskiej mająca na celu ułatwienie oszczędzania na emeryturę poprzez dostarczenie jednolitego produktu emerytalnego, który można oferować i nabywać na obszarze całej Unii Europejskiej. OIPE jest produktem unijnym, w odróżnieniu od obecnych od lat w polskim trzecim filarze emerytalnym Indywidualnych Kont Emerytalnych i Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego. Zarówno IKE jak i IKZE są produktami krajowymi.
Jedna z najważniejszych cech produktu to brak podatku od zebranych oszczędności. Od wypracowanego w OIPE zysku, o ile dana osoba spełni wymogi ustawowe (np. nie wypłaci środków przed ukończeniem 60 roku życia), nie będzie trzeba płacić podatku Belki. Pieniądze można również przesyłać do dowolnego miejsca na ziemi. Jest to swego rodzaju „Europejska Emerytura”.
Znajduje się ona pod stałym nadzorem regulatorów krajowych oraz Europejskiego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA). Finax jest pierwszą firmą, która uzyskała licencje na prowadzenie OIPE na terenie Europy. Od niedawna jest on również dostępny dla polskich inwestorów.
Czytaj także: Inwestowanie w Polsce droższe, niż na zachodzie. Ale jest większa bariera dla inwestorów
– OIPE jest jednym z najciekawszych produktów finansowych, który powstał w ramach UE. Zapewnia on przejrzystość i jednolite zasady inwestycji w całej Unii, której rynki działały dotąd w bardzo tradycyjny i rozdrobniony sposób. A to wszystko dzieje się po to, aby zwykli obywatele wspólnoty zrozumieli i przekonali się do produktów emerytalnych, niezależnie od tego, w jakim kraju będą mieszkać i pracować – tłumaczy Juraj Hrbaty, prezes Finax.
Prezes Finax przekonuje, że Polski rynek jest jednym z najkorzystniejszych do prowadzenia takiego programu, oraz jako jeden z pierwszych państw, który otworzył możliwość transferu produktów lokalnych (IKE).
– Miejsce Polski w tej układance jest szczególne. Przeprowadziliśmy drobiazgową analizę zachęt podatkowych na wszystkich 27 rynkach i to właśnie Polska ma bardzo korzystne warunki, jeśli Polacy będą decydować się pracować za granicą i wrócą do Polski na emeryturę. Jesteście również jednym z pierwszych rynków, który otworzył możliwość transferu produktów lokalnych (IKE), a tym samym otworzył konkurencję między graczami rynkowymi. I to właśnie klient będzie zwycięzca w tej sytuacji – z lepszym i tańszym produktem do inwestowania – zapewniał Hrbaty na spotkaniu omawiającym prezentującym program od Finax.
Na czym polega OIPE w Finax?
OIPE w Finax polega na inwestowaniu środków klientów w tanie fundusze ETF notowane na europejskich giełdach. Po wypełnieniu ankiety klient jest przydzielany do jednej z dwóch strategii: 100 proc. akcji globalnych spółek lub 80 proc. akcji globalnych spółek i 20 proc. obligacji.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Cechą Europejskiej Emerytury (bo tak nazywa się produkt sprzedawany przez Finax) jest automatycznie inwestowanie portfela w globalne fundusze ETF zarówno w euro jak i w złotych. Finax chwali się też tym, że opłata obowiązkowa jest poniżej standardowej opłaty 1,2 proc. i nałożonego przez UE ograniczenia 1 proc. aktywów rocznie. W Europejskiej Emeryturze wynosi ona 0,72 proc. (0,6 proc. dla Finax + VAT).
– W indywidualnych produktach emerytalnych w Polsce oszczędza około milion Polaków. To ciągle zdecydowanie za mało. Wprowadzenie OIPE może to zmienić. Liczymy, że nie tylko uzupełni istniejące w Polsce produkty emerytalne, ale stanie się idealnym produktem na start inwestycyjnej przygody Kowalskiego i Kowalskiej. Łączy bowiem cechy pasywnych, globalnych portfeli Finax, opartych na coraz popularniejszych funduszach ETF, z wyjątkowo niską i przejrzystą opłatą oraz brakiem podatku Belki – podkreśla Przemysław Barankiewicz, wiceprezes CFA Society Poland i jednocześnie kierujący polskim oddziałem Finax.
Korzyści płynące z Europejskiej Emerytury:
- Od wypracowanego w OIPE zysku nie zapłacimy podatku od zysków kapitałowych, który obecnie wynosi 19 proc.
- Europejski ustawodawca ograniczył wysokość łącznej opłaty OIPE do maksymalnie 1 proc. rocznie, natomiast Finax oferuje mniejszą opłatę w wysokości 0,72 proc. rocznie,
- W każdej chwili klient ma dostęp do zgromadzonych środków, które można wypłacić, a w momencie śmierci podlegają one dziedziczeniu,
- W ramach OIPE można inwestować środki do kwoty ograniczonej limitem na każdy rok kalendarzowy – w 2023 roku wynosi on 21 312 zł, a limit ten nie jest zależny od wpłat do IKE i IKZE. Dodatkowo, na konto OIPE można przenieść środki zgromadzone dotychczas na IKE poza ustalonym limitem.
Polecamy także:
- Rozwój OZE oddala katastrofę klimatyczną. Ale świat nadal podąża drogą w przepaść
- Uwaga na promocyjne piramidy. UOKiK ma na oku kilka internetowych platform
- Kto kupi akcje Centralnego Portu Komunikacyjnego? Horała: Rozmowy są na finalnym etapie
