Koronawirus ponownie staje się problemem w krajach i regionach Azji, w których wcześniej już przez wiele miesięcy nie zgłaszano prawie żadnych infekcji. Nagły powrót zagrożenia wiązany jest z nowymi wariantami wirusa, utratą czujności w społeczeństwie lub niskim odsetkiem szczepień.
W związku z kolejnymi falami pandemii, kraje tego rejonu wprowadzają ponowne obostrzenia lub rezygnują z planów ich luzowania.
Państwa dotknięte problemem to między innymi Tajwan, Singapur, Wietnam, Kambodża, Malezja czy Tajlandia.
Nowa fala zakażeń w tych miejscach jest wciąż nieporównanie mniejsza niż kryzys w Indiach czy wcześniejsze ogniska w Europie czy USA. Jednak fakt, że koronawirus powraca na obszarach, na których wydawał się już pokonany, ukazuje trudności z utrzymaniem COVID-19 pod kontrolą – pisze amerykański dziennik „Wall Street Journal”.
Wietnam
Wietnam zawiesi od wtorku międzynarodowe połączenia lotnicze do swojej stolicy – poinformowały w poniedziałek tamtejsze władze. Całkowity zakaz lądowania w Hanoi ma obowiązywać międzynarodowych przewoźników od 1 do 7 czerwca.
Władze Hanoi planują przeprowadzenie testów na koronawirusa u wszystkich 9 mln swoich mieszkańców – podał w poniedziałek rządowy dziennik „Vietnam News”.
W Wietnamie potwierdzono dotąd 7236 zachorowań i 47 zgonów, co czyni go jednym z najmniej dotkniętych pandemią państw świata. Ale liczba zachorowań w ostanim miesiącu podwoiła się, a służby medyczne wykryły wiele niebezpiecznych szczepów koronawirusa, w tym wysoce zaraźliwy wariant o cechach łączących jego wersje, których obecność stwierdzono wcześniej w Indiach i Wielkiej Brytanii.
Malezja
W Malezji we wtorek rozpoczyna się dwutygodniowy lockdown, niemal tak rygorystyczny jak obostrzenia z początku pandemii w 2020 roku.
W sobotę kraj zanotowała rekordową liczbę ponad 9 tys. nowych zachorowań na COVID-19. W kraju liczącym około 32 mln mieszkańców zachorowało dotąd w sumie ponad 570 tys. osób, zmarły zaś blisko 3 tysiące.
Tajlandia
W Bangkoku, stolicy Tajlandii, planowano poluzować obowiązujące od ponad miesiąca obostrzenia, jednak zakazało tego rządowe centrum zajmujące się walką z COVID-19.
Przez kolejne co najmniej dwa tygodnie zamknięte będą punkty usługowe i popularne atrakcje turystyczne takie jak parki, zabytki, muzea, centra spa i salony masażu.
Czytaj też: Dzięki pandemii wracamy do pytań sprzed 12 lat: czy era globalnego wzrostu gospodarczego się kończy?
Kraj zanotował w poniedziałek rekordową liczbę zakażeń – koronawirusa wykryto u prawie 5,5 tys. osób. Powiększa to ogólną liczbę zarejestrowanych zachorowań do niemal 160 tys. z liczbą zgonów, która sięgnęła 1031.
Tajlandia przez wiele miesięcy była jednym z państw najlżej dotkniętych pandemią dzięki ograniczeniom w podróżach i sprawnemu izolowaniu chorych. Liczba zakażeń zaczęła jednak rosnąć na początku kwietnia, co uznano za początek ich trzeciej fali. Wśród największych ognisk zachorowań wymienia się stołeczne kluby nocne i place budowy.
Miliarderzy w czasie pandemii wybrali Singapur – kraj przeżywa boom pomimo kryzysu
