Niemcy będą próbować przejść w kierunku „społeczno-ekologicznego” modelu gospodarki rynkowej. Ma on kłaść nacisk na przyspieszenie globalnej walki z rosnącymi temperaturami i ustanawia ceny CO2 jako „centralny element przyszłych ram regulacyjnych”.
O raporcie ministerstwa środowiska Niemiec i jego wnioskach informuje niemiecki portal energetyczno-klimatyczny Clean Energy Wire.
Coroczny raport rządu Niemiec na temat gospodarki stwierdza, że „historyczna transformacja” w kierunku neutralności klimatycznej będzie wymagać zarówno rozwoju technicznego, jak i odejścia od dzisiejszego modelu gospodarczego w kierunku „społeczno-ekologicznej” gospodarki rynkowej.
Raport wzywa między innymi do dodania nowych wskaźników zrównoważonego rozwoju do konwencjonalnych danych, takich jak produkt krajowy brutto (PKB), w celu pomiaru dobrobytu.
Niemcy to zdecydowanie największy partner handlowy Polski. Udział Niemiec w naszym eksporcie wynosi niemal 29 proc., a udział w imporcie oscyluje wokół 21 proc. – wynika z danych GUS.
Czytaj również: Niemiecki trybunał: obecne prawo klimatyczne narusza wolność młodszych pokoleń
– Od tego roku będziemy stopniowo przekształcać społeczną gospodarkę rynkową w społeczno-ekologiczną gospodarkę rynkową. Konkretne prace już się rozpoczęły – powiedział niemiecki minister gospodarki i klimatu Robert Habeck.
Ministerstwo apeluje w ramach tych konkretnych działań m. in. o „międzynarodową (minimalną) cenę za CO2”. Byłoby to ważnym sygnałem rynkowym dla wszystkich graczy zmuszonych do ponoszenia tej opłaty.
Jednak rosnącej cenie CO2 musi towarzyszyć rekompensata finansowa, aby uniknąć niepożądanych skutków społecznych, cytuje raport Clean Energy Wire.
Jak donosi CLEW, rząd zreformuje także system podatkowy, aby redukcje emisji dwutlenku węgla w gospodarce stały się bardziej efektywne. Planuje m.in. zniesienie dotacji i przepisów podatkowych, które są szkodliwe dla klimatu.
