Po trzech kwartałach 2025 roku firmy faktoringowe w Polsce wykupiły wierzytelności na 376,7 miliarda złotych. Obsłużyły ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw, sfinansowały 23,6 miliona faktur. To wzrost o 9,3% rok do roku. Dlaczego coraz więcej małych firm decyduje się na faktoring? Bo przynosi mierzalne korzyści.
1. Dostęp do gotówki w 24 godziny zamiast czekania tygodniami
Badanie Keralla Research dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor z trzeciego kwartału 2025 roku pokazuje brutalne fakty – 84% polskich MŚP przyznaje, że kontrahenci nie płacą im na czas. W branży transportowej sytuacja jest jeszcze gorsza – 9 na 10 firm otrzymuje płatności po terminie, a przeciętna wartość zamrożonych w fakturach środków to 75,5 tysięcy złotych.
Faktoring zmienia tę sytuację radykalnie. Wystawiasz fakturę, przesyłasz ją do faktora i dostajesz 80-95% wartości na konto następnego dnia. Nie czekasz sześciu tygodni. Masz środki od razu.
Dane Polskiego Związku Faktorów potwierdzają trend – w pierwszym półroczu 2025 roku wartość sfinansowanych wierzytelności sięgnęła 246,6 miliarda złotych, co oznacza wzrost o 8% rok do roku. Z usług faktoringowych korzysta obecnie prawie 30 tysięcy krajowych przedsiębiorstw.
2. Brak zabezpieczeń – faktura wystarczy
Bank chce kredytu obrotowego? Przygotuj biznesplan, sprawozdania finansowe za trzy lata, wyciągi z konta, hipotekę na mieszkanie lub poręczycieli. Proces trwa miesiąc, może dłużej. Ryzykujesz majątek osobisty.
Polski sektor bankowy jest zbyt mały, by obsłużyć rosnące potrzeby MŚP – Polska rozwija się trzykrotnie szybciej niż przeciętna unijna (3,3% wzrostu PKB w 2025 vs 1,1% w UE), a nasz sektor bankowy jest na 24. miejscu w UE w relacji do PKB. Banki są selektywne i ostrożne, szczególnie wobec młodych firm i niektórych branż.
W faktoringu jedynym zabezpieczeniem jest sama faktura. Oceniany nie jesteś Ty i Twoja historia kredytowa, ale Twój kontrahent – ten, który ma zapłacić fakturę. Jeśli Twój klient jest wiarygodny, dostaniesz finansowanie. Nie musisz zastawiać mieszkania ani szukać gwarancji od rodziny.
To szczególnie istotne dla młodych firm, które nie mają jeszcze długiej historii działalności ani majątku do zastawienia.
3. Windykacja przestaje być Twoim problemem
88% małych firm zatrudniających 10-49 osób doświadcza opóźnień w płatnościach – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor za 2025 rok. Każdy przedsiębiorca zna ten scenariusz: termin płatności minął, dzwonisz do klienta, słyszysz wymówki, czekasz kolejny tydzień, znowu dzwonisz. Zjada to czas, energię i koncentrację.
Badanie pokazuje, że blisko połowa MŚP czeka na opłacenie należności przeterminowanych o co najmniej 30 dni, a niemal jedna trzecia o ponad 60 dni. Najczęściej nieopłacone faktury to kwoty między 5 a 20 tysięcy złotych, ale zadłużenie na poziomie 20-60 tysięcy złotych jest również powszechne.
W faktoringu pełnym oddajesz tę odpowiedzialność faktorowi. To on monitoruje terminy, przypomina o płatnościach, egzekwuje należności. Ty możesz skupić się na tym, co przynosi pieniądze, pozyskiwaniu klientów, realizowaniu zleceń, rozwijaniu produktu.
4. Skalowalność bez limitów bankowych
Masz w banku limit kredytowy 100 tysięcy złotych. Działa dobrze, dopóki Twoje miesięczne obroty nie przekroczą tej kwoty. Ale co, gdy firma rośnie? Dostajesz większe zlecenia, sprzedajesz więcej – a limit zostaje ten sam.
Faktoring rośnie razem z Twoją firmą. Im więcej sprzedajesz, tym więcej faktur możesz sfinansować. W pierwszym kwartale 2025 roku firmy zrzeszone w PZF sfinansowały wierzytelności o wartości blisko 120 miliardów złotych – wzrost o 8,3% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Łącznie przedsiębiorstwa przekazały do finansowania 7,3 miliona faktur.
To szczególnie istotne w branżach o dużej zmienności obrotów – produkcji, dystrybucji, transporcie. Według PZF, zdecydowana większość klientów faktoringu to właśnie firmy produkcyjne i dystrybucyjne, które potrzebują elastycznego dostępu do kapitału obrotowego.
5. Relacje z kontrahentami pozostają niezmienione
Twój największy klient płaci po 60 dniach, bo tak wynegocjował warunki. Jeśli zaczniesz naciskać na skrócenie terminu, może pójść do konkurencji. Nie możesz sobie na to pozwolić.
Z faktoringiem nie musisz niczego zmieniać. Klient nadal dostaje fakturę z terminem płatności 60 dni. Płaci normalnie, bez presji. Po swojej stronie masz jednak gotówkę od razu, bo faktor sfinansował fakturę następnego dnia po jej wystawieniu.
Żadnych trudnych rozmów, żadnych ultimatum, żadnych zerwanych kontraktów. Współpraca przebiega tak, jak dotychczas. Ty po prostu poprawiasz swoją płynność finansową bez ingerowania w relacje biznesowe.
6. Możliwość negocjowania lepszych warunków z dostawcami
Masz gotówkę na koncie dzięki faktoringowi? Możesz płacić dostawcom szybciej. A kto płaci szybko, ten negocjuje lepsze ceny.
Konkretny przykład: dostawca materiałów budowlanych oferuje 10% rabatu za płatność w ciągu 7 dni. Bez faktoringu musisz czekać 60 dni na przelew od klienta, więc płacisz pełną cenę. Z faktoringiem masz pieniądze od razu, płacisz dostawcy w tydzień, zyskujesz 10% zniżki.
Na zamówieniu wartym 50 tysięcy złotych to 5000 złotych oszczędności.
W warunkach rosnących kosztów finansowania i wysokiej niepewności rynkowej, każdy procent oszczędności ma znaczenie dla rentowności małej firmy.
7. Stabilna płynność finansowa niezależnie od zachowania klientów
Badanie PIE z kwietnia 2025 roku pokazuje, że 44% przedsiębiorców uznaje zatory płatnicze za silną lub bardzo silną barierę w prowadzeniu działalności – to wzrost z 38% w lutym. Problem najbardziej dotyka małe i średnie przedsiębiorstwa – odpowiednio 45% i 48% firm z tego sektora wskazuje na zatory jako istotną przeszkodę.
W branży budowlanej sytuacja jest dramatyczna – 73% małych i średnich firm musi angażować własne środki przed otrzymaniem pierwszej płatności od inwestora, a 67% zmaga się z opóźnieniami. W transporcie 53% firm wskazuje zatory jako istotną barierę.
Faktoring przerywa ten błędny cykl. Dostajesz płatność natychmiast po wykonaniu zlecenia, niezależnie od tego, kiedy klient zdecyduje się zapłacić. Twoja płynność nie zależy już od jego dobrej woli czy problemów finansowych.
Wśród firm, które nie postrzegają zatorów jako istotnej bariery, 57% deklaruje posiadanie środków na działalność przez co najmniej trzy miesiące. Wśród przedsiębiorstw borykających się z zatorami tylko 45% ma takie zasoby – reszta może funkcjonować jedynie przez 1-3 miesiące.
Dla kogo faktoring ma największy sens?
Nie dla każdej firmy faktoring będzie optymalnym rozwiązaniem. Ma sens przede wszystkim gdy:
- Wystawiasz faktury B2B z terminem płatności 30-90 dni
- Twoi kontrahenci są wiarygodni i płacą (tylko wolno)
- Chcesz przyjmować większe zlecenia, ale brakuje Ci kapitału obrotowego
- Tracisz możliwości biznesowe przez brak gotówki na bieżące wydatki
- Windykacja zajmuje Ci zbyt dużo czasu kosztem rozwoju firmy
Szczególnie dobrze sprawdza się w branżach: produkcyjnej, dystrybucyjnej, transportowej, budowlanej, usługowej B2B. Z punktu widzenia struktury branżowej, największą grupę korzystających z faktoringu niezmiennie stanowią firmy produkcyjne i dystrybucyjne – to właśnie te sektory, najbardziej wrażliwe na zaburzenia w łańcuchach dostaw i cyklach płatności, potrzebują stabilnych źródeł finansowania.
PragmaGO – faktoring dopasowany do potrzeb firm
Wybierając partnera faktoringowego, warto zwrócić uwagę na PragmaGO – firmę, która rozumie różnorodność potrzeb polskich przedsiębiorców. Niezależnie od wielkości firmy, liczy się szybkość działania, przejrzystość warunków i elastyczne podejście.
Proces jest w pełni zdigitalizowany – od wniosku po wypłatę środków wszystko odbywa się online. Decyzja zapada w 24-48 godzin, a finansowanie trafia na konto następnego dnia.
Przedsiębiorcy podkreślają przede wszystkim konkretność i tempo:
„Nie musiałem tłumaczyć po raz setny, jak działa moja branża. Oni zrozumieli problem od razu i zaproponowali rozwiązanie, które działało. W środę złożyłem wniosek, w czwartek miałem pieniądze” – mówi Tomasz, właściciel firmy instalacyjnej.
„Największa ulga to koniec z dzwonieniem do klientów o płatność. Oni to robią za mnie, ja mogę wrócić do pracy” – dodaje Karolina z agencji marketingowej.
Przejrzysta struktura kosztów, zrozumiałe warunki umowy i brak ukrytych opłat to cechy, które doceniają przedsiębiorcy niezależnie od skali działalności.
Faktoring jako element strategii biznesowej
Najgorszy moment na szukanie finansowania to moment desperacji. Wtedy akceptujesz każde warunki, byle tylko załatać dziurę w budżecie.
Faktoring działa najlepiej jako stały element zarządzania przepływami pieniężnymi. Nie czekasz, aż zabraknie na wypłaty. Używasz go systematycznie, żeby mieć przewidywalny dostęp do gotówki i móc planować rozwój.
Rok 2025 przyniósł ożywienie inwestycyjne w polskiej gospodarce. Mimo utrzymującej się globalnej niepewności, pobudziło to popyt wewnętrzny i zwiększyło aktywność firm. To przekłada się na rosnące zapotrzebowanie na kapitał obrotowy – którego szybkie pozyskanie stanowi wyzwanie dla wielu przedsiębiorstw, zwłaszcza z sektora MŚP.
W tym kontekście faktoring pozostaje jednym z najbardziej dostępnych i elastycznych narzędzi finansowania bieżącej działalności, doskonale uzupełniając tradycyjną ofertę kredytową sektora bankowego.
Podsumowanie
Faktoring dla małych firm to siedem konkretnych korzyści: natychmiastowy dostęp do gotówki, brak zabezpieczeń, outsourcing windykacji, skalowalność, zachowanie relacji z klientami, lepsza pozycja negocjacyjna wobec dostawców i stabilna płynność.
W polskich realiach końca 2025 roku, gdzie 84% firm MŚP zmaga się z nieterminowymi płatnościami, a zatory płatnicze uznaje za barierę 44% przedsiębiorców, faktoring przestaje być luksusem. To narzędzie pozwalające małym firmom konkurować na równych zasadach z dużymi.
Jeśli regularnie wystawiasz faktury B2B z odroczonym terminem płatności i tracisz możliwości biznesowe przez brak dostępu do zamrożonej w fakturach gotówki – faktoring jest warty rozważenia. Zwłaszcza że firmy takie jak PragmaGO sprawiają, że proces jest prosty, szybki i dostosowany do realiów małego biznesu.
Nie chodzi o to, żeby mieć dostęp do finansowania. Chodzi o to, żeby prowadzić firmę bez ciągłego martwienia się o to, czy wystarczy na najbliższą wypłatę.