Firma Boeing przyzna się do winy za oszustwo kryminalne w związku z dwoma śmiertelnymi katastrofami samolotów 737 MAX, podało w niedzielę wieczorem amerykańskie Ministerstwo Sprawiedliwości.
Umowa, która wymaga jeszcze zatwierdzenia przez federalnego sędziego, przewiduje, że firma zapłaci grzywnę w wysokości niemal 250 milionów dolarów i zainwestuje co najmniej 455 milionów dolarów w poprawę bezpieczeństwa – podaje agencja Reuters.
Federalni prokuratorzy dali Boeingowi wybór: przyznać się do winy i zapłacić grzywnę, jako część wyroku, albo stanąć przed sądem pod zarzutem konspiracji w celu oszukania rządu Stanów Zjednoczonych.
Umowa, która nie została jeszcze zatwierdzona przez sędziego, nakłada na Boeinga dodatkową grzywnę w wysokości ponad 243 milionów dolarów – tak wynika z dokumentów Departamentu Sprawiedliwości (DOJ) złożonym w federalnym sądzie w Teksasie.
Miliony na wzmocnienie bezpieczeństwa
Boeing zgodził się również zainwestować co najmniej 455 milionów dolarów w ciągu najbliższych trzech lat w wzmocnienie swoich programów bezpieczeństwa i zgodności.
Przyznanie się do winy może zagrozić zdolności firmy do uzyskiwania kontraktów rządowych, m.in z Departamentem Obrony USA i NASA. W maju Departament Sprawiedliwości stwierdził, że naruszono porozumienie z 2021 roku dotyczące fatalnych katastrof.
Zobacz także: Chińska odpowiedź na Boeinga może podbić rynek. Samolot COMAC debiutuje międzynarodowo
Prokuratorzy oskarżyli amerykańskiego giganta lotniczego o oszustwo podczas inspekcji samolotów, a także w kwestiach wymagań dotyczących szkolenia pilotów – podaje agencja. Umowa ma ma jednak uchronić firmę od kontrowersyjnego procesu, który mógłby doprowadzić do jeszcze większej publicznej krytyki firmy.
Umowa dotyczy tylko wykroczeń Boeinga w sprawie katastrof, w których zginęło łącznie 346 pasażerów i członków załogi na pokładzie dwóch nowych samolotów MAX. Nie obejmuje innych incydentów, jak podał przedstawiciel Departamentu Sprawiedliwości. Obejmuje jednocześnie samą korporację – i żadnych obecnych ani byłych pracowników Boeinga.
Rodziny ofiar katastrof zostały poinformowane o ofercie tydzień temu i zapowiedziały, że poproszą sędziego o jej odrzucenie.
Oprac. Amelia Suchcicka
Czytaj także:
- Awantura w szeregach Boeinga. Kolejne wątpliwości odnośnie bezpieczeństwa samolotów
- Szef Boeinga rezygnuje ze stanowiska. Początek rewolucji w firmie po coraz gorszych wynikach
- Boeing opóźnia dostawy samolotów. Ryanair zapowiada wzrost cen biletów i mniejszą liczbę lotów