Osiągnięto porozumienie w sprawie tranzytu ukraińskich produktów rolnych przez Polskę, poinformowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW). Tranzyt ma zostać odblokowany o północy w piątek 21 kwietnia.
– Przez pewien czas tranzyt produktów będzie odbywał się pod konwojem. Zapewnieniem szczelności tranzytu mają być oprócz jego konwojowania również objęcie go systemem SENT, a także plombami elektronicznymi – czytamy w komunikacie.
Najpierw rozporządzenia
Wznowienie tranzytu będzie możliwe po wydaniu dwóch rozporządzeń. Chodzi m.in. o wycofanie możliwości zmiany miejsca docelowego transportu. Oznacza to, że tranzyt może być prowadzony albo do czterech polskich portów, albo do innych państw.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Przedstawiciele ukraińskich władz zapowiedzieli wprowadzenie regulacji, na mocy której tym ukraińskim eksporterom, którzy złamią uzgodnione procedury, będzie odbierana licencja, podano także.
Natomiast Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała, że zakaz przywozu z Ukrainy produktów rolnych nie dotyczy produktów zabieranych przez podróżnych na własne potrzeby. Nie mogą być one jednak przywożone w celach handlowych.
Reglamentacja dotyczy jedynie żywności pochodzenia zwierzęcego (produkty mięsne i mleczarskie).
15 kwietnia rząd – w ramach ochrony polskiego rolnictwa – zamknął granicę przed ukraińskim zbożem i innymi towarami rolnymi z Ukrainy. Poza zbożem zakaz objął też m.in. cukier, chmiel, mleko i przetwory mleczne, wołowinę i cielęcinę, wieprzowinę, owoce i warzywa, jaja, mięso drobiowe, czy produktu pszczele.
Mimo wznowienia tranzytu, zakaz ma obowiązywać do 30 czerwca.
Polecamy:
- Zboże jest tanie, a co z cenami chleba? Eksperci nie mają dobrych informacji
- Tak zboże z Ukrainy zalewało polski rynek. Import wzrósł niemal ośmiokrotnie [WYKRESY]
- Henryk Kowalczyk złożył dymisję. W tle problemy z ukraińskim zbożem
- Ukraińskie zboże zalało polski rynek. Prasa: do Polski wjechały nawet 3 mln ton ziarna
