W tym roku znacznie spadło zainteresowanie większością kredytów – i to się szybko nie zmieni. To wynik obniżającego się standardu życia.
Związek Banków Polskich (ZBP) przeanalizował sytuację kredytową Polaków w raporcie InfoKredyt. Według raportu w 2022 roku konsumenci nie są zainteresowani większością oferowanych przez banki kredytów. Wyjątkiem były kredyty krótkoterminowe dla dużych przedsiębiorstw. Słabnie też zainteresowanie produktami depozytowymi.
– Załamanie polityki kredytowej banków, bo jak inaczej nazwać ponad 70-procentowy spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi, załamanie w budowlance, która już zapowiada zwolnienia ponad 100 tysięcy osób. Obniżenie standardu życia wielu polskich rodzin, które każdego dnia słowo „drogo” odmieniają przez wszystkie przypadki – tak obecną suytuacje ocenia cytowany w podsumowaniu raportu dyrektor Zespołu Komunikacji i PR ZBP Przemysław Barbrich.
Na co Polacy przeznaczali pieniądze z kredytów?
Według raportu InfoKredyt, zadłużenie gospodarstw domowych wobec sektora bankowego wynosiło na koniec czerwca br. 737 mld zł. W porównaniu do grudnia ubiegłego roku było mniejsze o 2 mld zł.
Przy przygotowywaniu raportu pytano Polaków o cele zaciąganych kredytów konsumpcyjnych. Najczęściej wskazywano remont mieszkania (74 proc.), bieżące potrzeby (63 proc.) czy zakup samochodu (53 proc.).
Z badania opinii przeprowadzonego na zlecenie ZBP wynika, że w przyszłym roku 8 proc. badanych planuje wziąć kredyt. 2 proc. chce zainwestować pieniądze z kredytu na remont mieszkania, a 9 proc. planuje kredyt na zakup mieszkania lub domu.
Kredytów mieszkaniowych coraz mniej
W raporcie przypomniano, że we wrześniu udzielono o 70,6 proc. mniej kredytów mieszkaniowych w porównaniu z rokiem ubiegłym. Ich wartość zmalała o 71,3 proc. Średnia wartość przyznanego kredytu mieszkaniowego we wrześniu 2022 r. wyniosła 324,87 tys. zł i była niższa o 2,4 proc. niż rok temu.
Według ZBP spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi wynika głównie z malejącej zdolności kredytowej. Wpływ na to mają również podwyżki stóp procentowych oraz zalecenia KNF, zgodnie z którymi banki musiały zaostrzyć kryteria oceny zdolności kredytowej.
Młodzi korzystali z wakacji kredytowych
Jak czytamy w raporcie, banki zarejestrowały już ponad 1 mln rachunków objętych wakacjami kredytowymi. O zawieszenie spłat wnioskowały w większości osoby młode, w wieku 25-34 lat (65,9 proc.).
Najczęściej byli to mieszkańcy województwa mazowieckiego (57,5 proc.) i dolnośląskiego (55,2 proc.) oraz miast powyżej 500 tys. mieszkańców (62,4 proc.). Oceniając swoją sytuację finansową w mijającym roku, 56 proc. Polaków odczuło jej pogorszenie.
Z badania wynika, że 26 proc. Polaków oszczędza regularnie, natomiast 20 proc. nie oszczędza w ogóle i wszystkie pieniądze przeznacza na bieżące potrzeby.
Mimo to, podobnie jak w ubiegłym roku, połowa ankietowanych zgromadziła chociaż trochę oszczędności. Polacy najczęściej odkładają pieniądze na bieżącym rachunku bankowym – 33 proc. Ćwierć Polaków trzyma gotówkę w domu, a 22 proc. na lokacie bankowej – wskazano w raporcie.
Ukraińcy także zaciągają w Polsce kredyty
W tegorocznym raporcie InfoKredyt po raz pierwszy przeanalizowano, jak na polskim rynku kredytowym funkcjonują obywatele Ukrainy. Znacznie wzrosła wartość portfela kredytów i pożyczek obywateli Ukrainy przebywających w Polsce. W grudniu 2018 roku było to 1 mld 627 mln zł, a we wrześniu 2022 roku – 6 mld 340 mln zł.
Największy udział mają tutaj kredyty mieszkaniowe, które stanowią 77 proc. wszystkich kredytów zaciąganych przez naszych wschodnich sąsiadów. 18 proc. to kredyty gotówkowe.
InfoKredyt to opracowanie przygotowane przez Związek Banków Polskich. Raport oparty jest o wyniki badania nastrojów społecznych i popytu konsumenckiego, przeprowadzonego w listopadzie na zlecenie ZBP przez agencję badawczą Minds&Roses na reprezentatywnej pod względem płci, wieku, miejsca zamieszkania i wykształcenia próbie 1000 dorosłych Polaków metodą wywiadów internetowych (CAWI).
Czytaj także:
- Ceny mieszkań zaczęły spadać. Ale za to kredyt jest najdroższy od dekad
- Wzrost cen pogrążył rentowność małych firm. Ale są i takie, którym inflacja nie przeszkadza
- Spadają płacą, więc kupujemy mniej. Wraz z niższą sprzedażą może hamować gospodarka
