W miarę wzrostu sprzedaży samochodów hybrydowych Toyota zamierza silniej postawić na lokalizację produkcji komponentów do tego typu pojazdów w Europie.
I tak, Toyota Motor Manufacturing Poland będzie produkować kolejną skrzynię biegów do modeli hybrydowych w swoim zakładzie w Wałbrzychu i to już od 2021 roku.
Ta sama fabryka będzie również produkować jeden z silników elektrycznych, które są integralną częścią hybrydowego elektrycznego układu napędowego Toyoty.
Wcześniej zapowiedziane inwestycje wraz z opisywaną tutaj, o wartości 70 mln euro, dadzą łącznie 1,2 mld euro nakładów Toyoty w polskie ośrodki produkcyjne w Wałbrzychu i w Jelczu-Laskowicach.
Sprzedaż pojazdów hybrydowych Toyoty Motor Europe nadal rośnie. Osiągnęła 52 proc. całkowitej sprzedaży w pierwszej połowie tego roku.
Ale podczas gdy hybrydy są jeszcze akceptowane w Europie, organy regulacyjne w Chinach zmuszają Toyotę do bardziej zdecydowanych działań, czyli przestawienia się na pełne elektryki.
W skali globalnej japońska marka samochodów postawiła sobie za cel zwiększenie sprzedaży pojazdów zelektryfikowanych do 5,5 mln sztuk w 2025 r., czyli trzykrotnie więcej niż w 2018 r.
4,5 miliona tych pojazdów ma być hybrydami i hybrydami typu plug-in, a reszta to pełne elektryki.
Wcześniej w tym tygodniu premier Węgier Victor Orban powiedział, że potencjalna koalicja pomiędzy niemieckim CDU a partią Zielonych może spowodować zmniejszenie węgierskiej gospodarki.
Wszystko dlatego, że ponad jedna trzecia produkcji przemysłowej kraju jest związana z niemieckim przemysłem samochodowym. A ponieważ Niemcy ostatnio postanowili spróbować przestać zanieczyszczać planetę, w tym sektorze szykują się zmiany.
Orban ostrzegł, że zielona transformacja niemieckiej motoryzacji to zła wiadomość dla jego kraju.
>>> Czytaj też: Warszawa kupi 130 elektrycznych Solarisów. To kolejny rekordowy kontrakt firmy z Bolechowa