Parlament będzie zawieszony, zapowiedziała brytyjska królowa. Po wizycie Przewodniczącego Izby Gmin Jacoba Rees-Mogga, Przewodniczącej Izby Lordów Natalie Evans i rzecznika dyscypliny Izby Gmin Marka Spencera, królowa zgodziła się na prośbę Borisa Johnsona dotyczącą zawieszenia parlamentu.
W ten sposób nowy rząd Borisa Johnsona będzie mógł zaplanować tzw. mowę tronową – przemówienie określające przyszłe plany rządu – na 14 października.
Ale oznacza to, że posłowie Izby Gmin raczej nie zdążą uchwalić żadnych przepisów, które mogłyby powstrzymać premiera przed przeprowadzeniem wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez porozumienia z dniem 31 października.
>>>Czytaj też: Rząd Wielkiej Brytanii zwróci się do królowej o zawieszenie parlamentu. To może przypieczętować brexit bez umowy