“Wygląda na to, że 15 proc. cel OZE nie tylko osiągnęliśmy, ale przekroczyliśmy. Dane na koniec roku to 16 proc.” – powiedziała ministra klimatu Anna Moskwa na konferencji Ministerstwa Klimatu i Środowiska dot. efektów polityki rządu w obszarze OZE.
Zgodnie z dyrektywą unijną z 2009 roku obowiązkowe cele krajowe państw członkowskich składają się na 20 proc. udział energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto. Dla Polski cel ten został ustalony na poziomie 15 proc. na 2020 rok. Dane o tym, że w 2020 roku udział energii odnawialnej w Polsce wyniósł 16,13 proc. podał wczoraj GUS.
Jak wynika z infografiki Ministerstwa Klimatu, moc zainstalowana w energii odnawialnej wzrosła od 2015 roku do 15,7 GW.
“Nie udałoby się to bez fotowoltaiki, bez prosumentów. Na 2030 rok postawiliśmy sobie cel miliona prosumentów, a już na dziś mamy ich 700 tysięcy” – powiedziała i dodała, że pomógł w tym program Mój Prąd, który będzie kontynuowany.
Mówiła też, że znowelizowana ustawa prosumencka nadal umożliwia osobom zainteresowanym przyłączaniem się do systemu.
Ministra przypomniała, że na 2030 rok cel Polski to 23 proc. energii odnawialnej w końcowym zużyciu energii.
EU ETS i rosnące ceny energii
Ministra Moskwa odniosła się też do kwestii poruszanych na wczorajszej Radzie Europejskiej o polskiej propozycji reformy systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS.
Anna Moskwa mówiła o tym, że Polska przedstawiła szereg propozycji, które umożliwiałyby na przykład reagowanie na gwałtownie rosnące ceny uprawnień do emisji. Powiedziała też, że Polska chce wyłączenia z możliwości handlu uprawnieniami instytucji finansowych.
„Polska nie mogła przyjąć konkluzji w zakresie cen energii. Postulujemy o kompleksową reformę całego systemu uprawnień do emisji – przede wszystkim ograniczenia lub nawet wyłączenia roli instytucji finansowych” – powiedziała Moskwa.
“Liczymy, że znajdziemy zrozumienie zarówno w instytucjach europejskich jak i wśród państw członkowskich. Chodzi o to, żeby ten system zreformować” – powiedziała.
Dodała także, że nie sposób już mówić, że rosnące ceny prądu są tylko przyczyną zimnej zimy, a to ułatwia dyskusje o reformie systemu EU ETS.
Odniosła się też do monopolu importu gazu rosyjskiego Gazpromu.
“Po raz kolejny będę apelowała o uruchomienie postępowania antymonopolistycznego wobec Gazpromu” – powiedziała Moskwa. Dodała, że będzie też apelowała o rozwiązania, jak sankcje i regulacje, które uniemożliwią monopole tego rodzaju w przyszłości.
Polska lobbuje w UE za zmianą systemu handlu emisjami. Mimo, że nasz budżet świetnie na nim zarabia
