Za atak na portal podatki.gov.pl odpowiadają rosyjskie służby – poinformował w środę pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński. Zapewnił, że nie doszło do kradzieży danych.
We wtorek nastąpiła przerwa w działaniu portalu podatki.gov.pl. Ministerstwo Finansów poinformowało PAP, że przerwa w działaniu portalu nie wynikała z ataku hakerskiego, a błędu technicznego.
– Za wczorajszy atak odpowiadali Rosjanie. Dysponujemy informacjami, które uprawdopodabniają w bardzo dużym stopniu, że to właśnie ten adwersarz – powiedział Cieszyński w Polsat News. – To działalność rosyjskich służb specjalnych – powtórzył.
Czytaj także: Ataki cybernetyczne w czasie wojny. W 2022 r. Ukraińcy bronili się najlepiej w historii
Wyjaśnił, że atak polegał na wygenerowaniu dużego sztucznego ruchu na portalu. Tłumaczył, że w takiej sytuacji „aby nie dopuścić do problemów blokuje się ten ruch z wielu kierunków i na samym początku, kiedy się te blokady wdraża, blokuje się też prawdziwy ruch”.
Pełnomocnika rządu ds. cyberbezpieczeństwa zapytano, czy podczas ataku wykradziono dane znajdujące się na portalu.
– Ministerstwo Finansów wskazało, że nie doszło do przełamania zabezpieczeń. To atak, który polegał na zablokowaniu dostępu do strony, a nie przełamaniu zabezpieczeń w sposób, który sprawiłby, że dane byłyby zagrożone – powiedział Cieszyński. Dodał, że nie ma zagrożenia dla danych obywateli.
Polecamy:
- Atak hakerski na stronie rządowej? Ministerstwo Finansów zaprzecza
- Nie tylko naloty rakietowe. Google: Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa również w cyberprzestrzeni
- Cyberataków przybywa, ale internauci się bronią. Dostali nowe narzędzie