Jutro do Komitetu Stałego Rady Ministrów trafi projekt rozporządzenia w sprawie pomocy rolnikom, którzy doznali strat w powodzi. Minister Rolnictwa przekonuje, że powódź nie wpłynie na ceny żywności.
– Finalizujemy rozporządzenie w sprawie pomocy rolnikom, którzy ponieśli w swoich gospodarstwach straty w wyniku powodzi. Projekt rozporządzenia jutro zostanie przekazany do Komitetu Stałego Rady Ministrów – zapowiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski na spotkaniu z rolnikami.
Na terenach objętych stanem klęski żywiołowej znalazło się 14,6 tysięcy hektarów, a cały obszar dotknięty szkodami powodziowymi wynosi 25 tysięcy hektarów, poinformował wiceprezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Leszek Szymański.
Minister Siekierski zapewnia, że nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa żywnościowego w kraju.
– Skala strat nie zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu. Nie wpływa też na poziom cen żywności – zapewnił minister Siekierski.
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że na ceny produktów rolnych wpływ mają przede wszystkim globalne rynki.
Jakie zasady wypłaty odszkodowań proponuje resort?
– Zgodnie z decyzją ministra przy wypłacie – 5 tysięcy do ha w przypadku zbóż, kukurydzy, buraków cukrowych, ziemniaków i warzyw oraz 4 tysięcy do hektara w przypadku soi – przyznana pomoc nie będzie pomniejszana o 50 proc. w przypadku braku ubezpieczenia, a także nie będzie wyliczane 30 proc. przychodów gospodarstwa z ubiegłego roku. Jeżeli uprawy były zalane, przysługuje 100 proc. rekompensaty – mówi wiceprezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Leszek Szymański.
Minister Rolnictwa poinformował zaś, że będzie zwrot III i IV raty podatku rolnego za 2024 rok.
– Ten zwrot dotyczy tylko tych rolników, którzy zostali dotknięci klęskami takimi jak: grad, deszcz nawalny, wiosenne przymrozki czy huragan – dodał szef resortu rolnictwa.
Zwrot będzie się odbywał za pośrednictwem ARiMR.
(km)