Średnie ceny nowych mieszkań wzrosły w październiku – głównie w Trójmieście i Łodzi. Teraz trzeba tam zapłacić odpowiednio 14 tys. i 10 tys. zł za metr mieszkania. W Warszawie ceny się ustabilizowały, a liderem najdroższego metra mieszkania może stać się Kraków.
To wstępne dane BIG DATA portalu RynekPierwotny.pl. Aby średnie ceny przestały rosnąć, deweloperzy musieliby gwałtownie zwiększyć podaż mieszkań, zwłaszcza dla klientów kredytowych.
Kraków goni Warszawę
W poprzednich dwóch miesiącach znacznie wzrosły średnie deweloperskie ceny metra kwadratowego w Warszawie. W sierpniu cena przebiła pułap 15 tys. zł, a miesiąc później trzeba było już zapłacić o tysiąc złotych więcej. Ale w październiku cena się nie zmieniła.
Dlaczego? Jak podaje RynekPierwotny.pl w swoim komunikacie, to przez wprowadzenie do sprzedaży najwyższej od niemal półtora roku miesięcznej puli mieszkań z cenami poniżej średniej. Liczba chętnych na lokale od deweloperów była najmniejsza od pięciu miesięcy, co najprawdopodobniej jest efektem wzrostu cen mieszkań. Znacznie zmniejszyła się też liczba ofert kwalifikujących się do programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”.
Krakowskie firmy deweloperskie też budują więcej. W tym mieście wprowadzono na rynek więcej mieszkań, niż sprzedano. Skutkiem tego średnia cena metra kwadratowego wzrosła w październiku „tylko” o 1 proc.
Podobne wzrosty odnotowano we Wrocławiu i Łodzi. W Poznaniu i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) utrzymała się cena z września.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Natomiast w Trójmieście ceny za metr kwadratowy u dewelopera wzrosły aż o 4 proc., choć we wrześniu notowano spadek o 2 proc. w skali miesiąca. To z powodu większej liczby mieszkań w ofercie firm, a cena lokali wprowadzonych do sprzedaży była stosunkowo niska.
– W październiku sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Na trójmiejski rynek trafiły mieszkania droższe od średniej w ofercie, a ta skurczyła się z powodu niewystarczająco wysokiej podaży – zwraca uwagę RynekPierwotny.pl.
Deweloperzy mogli pochwalić się wzrostem tempa sprzedaży mieszkań w poprzednich miesiącach. Jednak teraz nie będzie łatwo go utrzymać, kiedy ceny za metr w Trójmieście sięgają ponad 14,3 tys. zł.
Stabilny rynek mieszkaniowy w Łodzi
Łódź jest najbardziej stabilna spośród wszystkich metropolii, choć średnia cena za metr kwadratowy z pierwszej ręki przekroczyła 10 tys. zł. Przez ostatni rok wzrosła o 6 proc., podczas gdy w innych dużych miastach wzrost był dwucyfrowy.
– W pierwszej trójce najdroższych metropolii ceny mieszkań nie rosły tak szybko od czasu kryzysu finansowego w 2008 r. W ciągu 12 miesięcy nowe mieszkania dostępne w ofercie krakowskich deweloperów podrożały średnio na metrze aż o 26 proc., w Trójmieście – o 24 proc., a w Warszawie – o 18 proc. – podaje RynekPierwotny.pl.
Jak dodaje portal, w Krakowie oferta lokali z ceną poniżej 10 tys. zł skurczyła się w tym roku z 21 do 5 proc. W październiku z oferty krakowskich deweloperów praktycznie zniknęły mieszkania z ceną poniżej 9 tys. zł za metr.
Opracowała Emilia Siedlaczek
Czytaj także:
- Kryzys mieszkaniowy w Europie się rozkręca. Zastój w budownictwie i drożyzna pogłębiają problem
- Mieszkania coraz bardziej poza zasięgiem. Ceny znów rosną szybciej od dochodów
- Miliardy dla kredytobiorców. Znamy szacowany koszt przedłużenia wakacji kredytowych
- Bezpieczny kredyt 2% na pierwsze mieszkanie zadziałał. Banki mają kredytowe żniwa