Polacy są coraz bardziej szczęśliwi w swoich domach. Największy odsetek osób z poczuciem szczęścia mieszka na Podkarpaciu. Wśród dużych miast najszczęśliwsza jest Zielona Góra.
To główne wnioski znajnowszego raportu Otodom „Szczęśliwy dom. Badanie dobrostanu mieszkańców Polski 2023”.
Raport uwzględnia subiektywne odczucie szczęścia, deklarowane przez mieszkańców Polski, które w 10-stopniowej skali wyniosło średnio 7,08. To więcej niż jeszcze dwa lata temu, kiedy to wynosiło średnio 6,59.
To zaskakujące, biorąc pod uwagę wydarzenia ostatnich lat, takie jak konflikt na Ukrainie, wzrost cen czy podwyżki stóp procentowych, które mogłyby wpłynąć negatywnie na poczucie szczęścia. Niemniej jednak, raport wykazuje, że w polskich domach jest relatywnie szczęśliwie.
Autorzy raportu podzielili respondentów na trzy grupy: „przodowników szczęścia”, czyli osoby z najwyższym poziomem dobrostanu, „nieszczęśliwych” – deklarujących najniższy poziom szczęścia, oraz „normalsów”, którzy mają przeciętne wyniki w zakresie dobrostanu. Największy udział „normalsów” odnotowano w województwach opolskim i podlaskim, natomiast najniższy w zachodniopomorskim i łódzkim.
Czytaj także: Ekonomiczne wskaźniki kontra emocje, czyli recepta na szczęście według Gallupa. Jon Clifton, dyrektor generalny firmy, wystąpi na Impact’23 w Poznaniu
Południe jest szczęśliwsze niż północ
W województwach położonych na południu Polski mieszka największy odsetek osób deklarujących najwyższy poziom szczęścia w miejscu zamieszkania. Na czele rankingu znajduje się województwo podkarpackie, gdzie co trzeci mieszkaniec jest szczęśliwy (32 proc).
Śląsk zajmuje drugie miejsce (29,4 proc), a Lubuskie trzecie (29,2 proc).
Natomiast najwięcej nieszczęśliwych spotkamy w centrum kraju, na Mazowszu i w Łódzkiem, odpowiednio 36,1 proc. i 35,8 proc. Najmniej osób zaliczających się do grupy nieszczęśliwych jest w województwie opolskim – zaledwie 11,1 proc. populacji.
Najbogatsze wcale nie najszczęśliwsze
Co więcej, jednymi z najmniej szczęśliwych regionów w Polsce są te najbogatsze. W województwie mazowieckim 36,1 proc. mieszkańców uważa się za nieszczęśliwych. W Warszawie w 2021 roku, PKB na mieszkańca wyniosło 141,4 tys. złotych i stanowiło to aż 204,7 proc. średniej krajowej, o czym pisaliśmy tutaj. Stolica Polski, będąca centrum biznesowym, finansowym i kulturalnym, przyciąga inwestycje i generuje znaczną część dochodu dla całego województwa.
Podobna sytuacja ma miejsce również w województwie Małopolskim. Małopolska w 2021 roku miała wyższe tempo wzrostu gospodarczego (13,8 proc.) niż Mazowsze (13,1 proc.) , a około 1/5 mieszkańców (20,1 proc.) deklaruje się jako nieszczęśliwa. Wpływ na takie wnioski w Małopolsce mogą mieć wysokie wskaźniki zanieczyszczenia powierza, które od lat utrzymują się na wysokim poziomie wraz ze województwem Śląskim.
Jak wynika z szacunków GUS za 2021 rok, całokształt Mazowsza wygląda bardzo dobrze na tle reszty kraju. Na jego terenie powstaje aż 22,8 proc. polskiego PKB. Jego wartość 2021 roku wyniosła 2,6 bln zł, z czego to właśnie na mazowieckie przypadało 596 mld zł.
Czytaj też: Zarobki w największych polskich miastach. Warszawa kolejny raz zdetronizowana
Autorzy raportu podkreślają, że istnieje niska zależność pomiędzy deklarowanym poziomem dobrostanu w mieście wojewódzkim, a średnią dla całego województwa. W większości przypadków to właśnie stolice województw mają wyższe poczucie szczęścia w miejscu zamieszkania.
Duże miasta tworzą wyjątki
Jednak istnieją również wyjątki. Przykładem są Katowice, które mimo, że należą do województwa śląskiego, zamykają listę miast wojewódzkich pod względem poziomu dobrostanu.
– Może to wynikać z tego, że wskazane duże miasta oferują znacznie lepsze warunki życia (więcej lepiej płatnych miejsc pracy, szerszy dostęp do usług publicznych) niż inne miasta i wsie w danym województwie. Mieszkańcy mniejszych miejscowości mogą doświadczać braku istotnych usług, a także niżej oceniać swój dobrostan właśnie poprzez porównanie do jakości życia mieszkańców lokalnej metropolii – komentuje Ewa Tęczak, ekspertka Otodom.
Analizując wyniki dla miast wojewódzkich, okazuje się, że Zielona Góra zdobyła pierwsze miejsce z wynikiem 4,3 w 6-stopniowej skali szczęścia. Gdańsk, który był liderem w poprzednim badaniu, również poprawił swoje notowania, ale nie znalazł się w pierwszej dziesiątce. Kielce zaskakująco zajęły drugie miejsce, mimo że rok temu były wśród pięciu najmniej szczęśliwych miast w Polsce.
300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.
Raport „Szczęśliwy dom. Badanie dobrostanu mieszkańców Polski” jest projektem badawczym inicjowanym przez Otodom i Uniwersytet SWPS. Pierwsza edycja raportu w 2021 roku nakreśliła obraz społeczeństwa w czasie pandemii, druga edycja w 2022 roku skupiła się na czynnikach wpływających na szczęście w mieście i okolicy, natomiast trzecia edycja, zrealizowana we współpracy z SWPS Innowacje i Polityką Insight, miała na celu zrozumienie, jak Polacy budują szczęście w trudnych czasach, biorąc pod uwagę sytuację geopolityczną i makroekonomiczną.
Polecamy również:
- Więcej pracy zdalnej może oznaczać wzrost dobrobytu mieszkańców i wzmocnienie lokalnych społeczności
- Wskaźnik Dobrobytu w Polsce spadł najmocniej od 11 lat. Wśród powodów wysoka inflacja
- W światowym rankingu dobrobytu Polska wróciła do poziomu z 2009 roku