Celowe byłoby utworzenie funduszu, który miałby za zadanie wspierać polskie firmy w projektach związanych z odbudową Ukrainy, mówi 300Gospodarce dyrektor Departamentu Zarządzania Funduszem Ekspansji Zagranicznej w PFR TFI Marcin Prusak.
Rolą Funduszu Ekspansji Zagranicznej jest ułatwianie ekspansji inwestycyjnej polskich firm na rynki zagraniczne. Dzieli on ryzyko z polskimi przedsiębiorcami podejmującymi inwestycje zagraniczne i dostarcza finansowanie kapitałowe lub dłużne.
Nowa edycja finansowania
– Właśnie uruchomiliśmy kolejną edycję Funduszu Ekspansji Zagranicznej. Naszym zadaniem jest wykorzystanie dostępnych środków, by pomóc polskim firmom w rozwoju za granicą – mówi Marcin Prusak.
W najbliższym czasie można spodziewać się pierwszych decyzji inwestycyjnych w tej edycji. Fundusz nie ma określonej daty zakończenia.
Gdzie inwestują polskie firmy?
W tej chwili wsparcie nie jest nakierowane na konkretny obszar geograficzny.
– Naturalne ograniczenia wynikają na przykład z sankcji międzynarodowych. W tej chwili na pewno Rosja czy Białoruś nie wchodzą w grę – tłumaczy dyrektor.
Czytaj także: Po wojnie Ukraina będzie konkurować z Polską o inwestorów. „Trzeba to już uwzględnić w strategii gospodarczej” [WYWIAD]
Z drugiej strony – fundusz działa na tych rynkach, gdzie działają jego klienci. Większość polskich firm inwestuje na obszarze Unii Europejskiej. Tam jest też najwięcej projektów, w które angażuje się Fundusz Ekspansji Zagranicznej.
Fundusz dla odbudowy Ukrainy
– Na pewno ciekawym kierunkiem jest Ukraina i kwestia jej odbudowy. Pytanie, jak to będzie wyglądało w przyszłości. Być może byłoby celowe utworzenie wyspecjalizowanego funduszu, nakierowanego na odbudowę Ukrainy i wsparcie polskich firm, które chcą w niej uczestniczyć. Być może taki fundusz powstanie – mówi Marcin Prusak.
– To się pojawia w dyskusjach. Uważam, że gdyby była tego typu decyzja, to PFR TFI byłoby jednym z naturalnych kandydatów, aby zarządzać tego typu funduszem. Posiadamy odpowiednie kompetencje, doświadczenie i kadry – dodaje.
W ramach obecnego funduszu też możliwe są tego typu inwestycje, ale to nie jest jego specjalistyczna działka. Ale nawet teraz PFR TFI prowadzi rozmowy z firmami, które są zainteresowane inwestycjami w Ukrainie.
Ile firm inwestuje za granicą?
Liczbę firm zainteresowanych współpracą z Funduszem Ekspansji Zagranicznej trudno dokładnie określić.
– Polskich firm myślących o rozwoju za granicą poprzez inwestycje według jednej ze statystyk jest 2000. To jednak niewiele mówi – mogą w tym być i bardzo duże i bardzo małe podmioty. Firm o odpowiedniej skali, które realnie inwestują lub chcą to zrobić, i dla których my możemy być partnerem, jest o wiele mniej – mówi Marcin Prusak.
Musi też zaistnieć kilka warunków, by do tej współpracy doszło. PFR TFI jest zainteresowane współpracą z firmami, dla których ekspansja za granicą to element przemyślanej strategii.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Nasza polityka inwestycyjna przewiduje, że zaangażowanie funduszu w pojedynczy projekt wynosi od kilku do dwudziestu milionów euro. To w pewnym stopniu określa wielkość firm, z którymi współpracujemy – dodaje dyrektor.
Misja funduszu
Podkreśla, że rolą funduszu nie jest wspieranie każdej firmy, a firm, które rzeczywiście tego potrzebują. Fundusz realizuje też swoją misję.
– W Fundusz w szczególności angażuje się w wartościowe projekty, które bez jego udziału miałby mniejsze szanse na realizację, głównie ze względu na barierę związaną z finansowaniem. Wypełnia w ten sposób lukę na rynku kapitałowym czy bankowym, oferując dopasowane do potrzeb partnera finansowanie za pomocą instrumentów kapitałowych czy dłużnych. W tym jest misyjność funduszu – dzięki współpracy z nami firmy mogą podejmować inwestycje na międzynarodowych rynkach lub zwiększać ich skalę – tłumaczy.
W realizacji inwestycji zagranicznych ważnym aspektem jest kwestia ryzyka, którego poziom przy tego typu transakcjach jest naturalnie podwyższony. Fundusz proporcjonalnie do swojego zaangażowania może przejąć na siebie część tego ryzyka, co dla firm jest szczególnie istotne zwłaszcza na pierwszych etapach procesu ekspansji.
Polecamy też:
- Wojna wpycha w biedę. Ukraińska gospodarka skurczyła się o jedną trzecią
- Wojna niszczy Ukrainę, ale nie majątki ukraińskich oligarchów. Wielu się wzbogaciło
- Ukraiński prąd pomoże utrzymać bezpieczeństwo energetyczne Polski
- Prezydent Wołodymyr Zełenski w Polsce. Rozmowy o dostawach broni i ukraińskim zbożu