Czy Polska zapłaci karę za Turów? – pytali dziś premiera Mateusza Morawieckiego dziennikarze na konferencji prasowej. Premier powiedział, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta „w przyszłości”.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej dziennikarze Polsat News zapytali Mateusza Morawieckiego, czy Polska zapłaci kary nałożone na Polskę przez TSUE za działanie kopalni w Turowie pomimo nałożonego przez Trybunał czasowego nakazu wstrzymania jej pracy. Dziennikarze pytali też o to, jaki resort zapłaci, ponieważ wedle niektórych doniesień ma to być Ministerstwo Aktywów Państwowych. Nieoficjalne informacje z wczoraj wskazywały także, że rząd jest gotowy zapłacić ponad 200 mln zł kary za spór o Turów.
“Absolutnie nie zamierzamy wstrzymywać pracy kopalni i elektrowni w Turowie”– powiedział w odpowiedzi premier Morawiecki. “Wyłączenie pracy Turowa doprowadziłyby do tego, że w Polskich domach byłoby zimno”. Premier powiedział też, że jedna decyzja Unii Europejskiej nie może “pozbawić obywateli ciepła”.
„W okolicach maja spodziewamy się wyroku w sprawie głównej. Kwestia związana z prawomocnością koncesji zostanie wtedy ostatecznie rozstrzygnięta. Cały czas jest jednak szansa na to, że polubownie rozstrzygniemy ten spór ze stroną czeską. Mam nadzieję, że w styczniu te negocjacje posuną się do przodu, może nawet wcześniej, ale nie chcę uprzedzać faktów” – powiedział premier.
„Szykujemy się na różne scenariusze, ale nie zamierzamy wstrzymać produkcji energii elektryczynej, probujemy dogadać się z Czechami, a Rada Ministrów przyjęła uchwałę dot. tego że kopalnia i elektrownia muszą nadal działać, a decyzję w sprawie bezprawnie nałożonych na nas kar Rada Ministrów podejmie w przyszłości” – dodał Morawiecki.
Postanowienie TSUE nakłada na Polskę karę finansową w wysokości 500 tys. euro dziennie za niewstrzymanie wydobycia w kopalni Turów. To środek tymczasowy w sprawie toczącej się między Polską a Czechami, w której Czesi oskarżyli Polskę o działania niezgodne z prawem unijnym. W ubiegłym tygodniu minął termin zapłaty wyznaczony przez TSUE Polsce.
Gwałtowny spadek cen gazu w Europie po informacjach o dostawach LNG z USA. „Przybyła kawaleria”
Gwałtowny spadek cen gazu w Europie po informacjach o dostawach LNG z USA. „Przybyła kawaleria”