Rzecznik irańskiej agencji atomowej ogłosił, że w ciągu dziesięciu dni kraj przekroczy limit zapasów uranu, który ustalono w przełomowym porozumieniu z 2015 r.
Irańska produkcja nisko wzbogaconego uranu wzrosła czterokrotnie i do 27 lipca przekroczy ustalony limit 300 kilogramów. Będzie to pierwszy przypadek wyjścia poza limit dla tego kraju uzgodniony na arenie międzynarodowej w 2015 roku – pisze Financial Times.
Prezydent Iranu Hassan Rouhani 8 maja ogłosił, że Teheran przestanie honorować istotne elementy porozumienia, jeśli pozostali sygnatariusze umowy, czyli Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Rosja i Chiny, nie podejmą kroków w celu złagodzenia skutków amerykańskich sankcji.
Dokładnie rok wcześniej prezydent USA Donald Trump ogłosił, że jego kraj jednostronnie wycofa się z umowy, zauważa FT.
Jesienią USA nałożyły sankcje na Iran, w tym embargo na import ropy z tego kraju. Na początku kilka krajów było z nich wyłączonych, ale w maju Trump zdecydował o zlikwidowaniu wyjątków. Celem prezydenta USA jest zredukowanie eksportu irańskiej ropy do zera.
Władze USA oskarżają Iran o zeszłotygodniowe ataki na dwa tankowce z ropą w Zatoce Omańskiej.