Müller pytany o to, w jaki sposób pracuje obecnie rząd, odparł, że są zachowane wszystkie zalecenia GIS zarówno w KPRM, jak i ministerstwach.
„Praca zdalna to jest jedna z istotniejszych rzeczy, bo wielu pracowników poszczególnych resortów pracuje zdalnie” – podkreślił.
Zaznaczył, że rząd może przyjmować poszczególne projekty ustaw w trybie obiegowym, co nie wymaga fizycznej obecności. Dodał przy tym, że rozmowy robocze ministrów odbywają się w trybie wideokonferencji.
Rzecznik rządu pytany o opinie niektóre ekspertów, że „zamknięcie Polaków w domach”, jak we Włoszech, może zahamować epidemię, odpowiedział, że rząd rozważa różne warianty dotyczące sytuacji epidemicznej, w tym „możliwość wprowadzenia innych ograniczeń niż obowiązujące dotychczas”.
„Komunikaty praktycznie wydajemy codziennie, ale decyzji w zakresie zmian, co do ograniczeń czy przedłużenia poszczególnych ograniczeń, faktycznie w tym tygodniu możemy się spodziewać” – powiedział rzecznik rządu.
Müller podkreślił, że rząd nie wyklucza żadnego z wariantów.
Obecnie w Polsce obowiązuje stan epidemii. Zgodnie z rozporządzeniem resortu zdrowia nie można organizować zgromadzeń większych niż 50 osób. Zarówno MZ, jak i Główny Inspektorat Sanitarny zaleca pozostanie w domach, unikanie kontaktów szczególnie z obcymi ludźmi oraz w miarę możliwości pracę zdalną.
Według danych Ministerstwa Zdrowia z poniedziałku rana obecnie jest 649 potwierdzonych przypadków koronawirusa w Polsce. Siedem z zakażonych osób zmarło.
Czytaj:
>>>Liczba zmarłych z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii wzrosła do 48 osób
>>> Przełom w badaniach nad koronawirusem: Węgrom udało się określić pełny kod genetyczny SARS-CoV-2