Pół miliarda złotych ze środków unijnych przekazanych przez minister funduszy i polityki regionalnej przeznaczy Bank Gospodarstwa Krajowego na pożyczki płynnościowe z Programu Inteligentny Rozwój. To już drugie zwiększenie kwoty przeznaczonej na te pożyczki.
Jak czytamy w komunikacie prasowym BGK, zwiększenie kwoty to efekt dużego zainteresowania przedsiębiorców. Łącznie pula przekazanych środków na pożyczki płynnościowe ma już sięgać 1 miliarda złotych.
Pożyczki płynnościowe są częścią Funduszowego Pakietu Antywirusowego wspierającego Tarczę Antykryzysową dla firm. Środki pochodzą z Funduszy Europejskich dla mikro-, małych i średnich firm.
Główną zaletą takich pożyczek jest według BGK ich połączenie z dotacją, która pokrywa w całości koszty oprocentowania. W praktyce przedsiębiorca spłaca tylko raty kapitałowe. Dotacja na odsetki jest udzielana równolegle z podpisaniem umowy o pożyczkę – bez konieczności składania dodatkowych wniosków.
Pieniądze można przeznaczyć, np. na uregulowanie bieżących potrzeb firm, zapłatę pensji pracowników czy należności u kontrahentów. Wysokość pożyczki jest ustalana indywidualnie, przedsiębiorca nie musi mieć wkładu własnego. Pożyczkę można spłacać do 6 lat z możliwością skorzystania z wakacji kredytowych czy też 6-miesięcznej karencji.
Zgodnie z informacjami BGK dotychczas w całym kraju przedsiębiorcy złożyli blisko 2 tys. wniosków na kwotę ponad 1,2 mld złotych. O pożyczki płynnościowe z Programu Inteligentny Rozwój ubiegają się głównie małe (45 proc. złożonych wniosków) i mikro przedsiębiorstwa (33 proc. złożonych wniosków).
Czytaj także: Kiedy Fundusz Covid-19 sięgnie 100 mld zł? Wszystko zależy od sytuacji -wywiad z Beatą Daszyńską-Muzyczką, prezes BGK