Protesty w największej fabryce telefonów iPhone. W zakładach Foxconn w chińskim mieście Zhengzhou, doszło w środę do starć pomiędzy setkami protestujących pracowników a służbami porządkowymi, donoszą media.
W największej fabryce telefonów marki Apple na świecie w Chinach doszło do starć podczas protestu pracowników. Media przekazują informację na podstawie nagrań krążących w mediach społecznościowych.
Protest w fabryce iPhone’ów
W transmisji na żywo w sieci Kuaishou pokazano mężczyzn z kijami. Niszczyli kamery monitoringu i wybijali okna w fabryce Foxconna, podwykonawcy firmy Apple– przekazała agencja prasowa Reuters.
Z materiału wynika, że protest wybuchł, gdy pracownicy dowiedzieli się o opóźnieniu w wypłacie premii.
Dwa anonimowe źródła Reutersa, dysponujące wiedzą w tej sprawie, potwierdziły, że w zakładach w Zhengzhou doszło w środę do protestów. Odmówiły jednak przekazania szczegółów. Według agencji AP niektórych protestujących pracowników pobito, a część z nich zatrzymała policja.
Co dzieje się w fabryce
Na nagraniach, które nie zostały niezależnie zweryfikowane, widać robotników domagających się wypłat. Są otoczeni przez kordony funkcjonariuszy w białych kombinezonach ochronnych, z których część ma pałki i tarcze, jakich używają policyjne oddziały prewencji.
Na jednym z filmików zamieszczonych na Twitterze widać, jak ludzie w białych kombinezonach kopią leżącego na ziemi mężczyznę. Inne nagranie przedstawia protestujących, którzy kierują strumień płynu z gaśnicy w stronę funkcjonariuszy.
Fabryka Foxconna w Zhengzhou, która według mediów zatrudnia nawet 300 tys. osób, mierzy się z trudnościami związanymi z ogniskiem zakażeń koronawirusem i stanowczą chińską polityką zwalczania pandemii. W październiku rzesze pracowników uciekały z fabryki przed wprowadzanymi tam restrykcjami covidowymi.
Więcej o tej sprawie pisaliśmy w tym artykule.
Apple przyznał na początku listopada, że zakład w Zhengzhou działał „ze znacznie zmniejszonymi mocami produkcyjnymi”. W związku z tym klienci „doświadczą dłuższego czasu oczekiwania” na nowe produkty.
Chińskie media informowały później, że lokalne władze skierowały szeregowych urzędników Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i pracowników społecznych do pracy w fabryce w związku z niedoborem robotników.
Polecamy:
- UOKiK wszczyna postępowanie w sprawie Apple. Chodzi o personalizowane reklamy
- Apple jest już warty więcej, niż roczny PKB całej Europy Środkowej
- Amazon łamie zasady uczciwej konkurencji, podejrzewa Komisja Europejska i wszczyna śledztwo
- Tysiące pracowników Twittera na bruk. Musk chce zacząć zwalniać jak najszybciej
- Gigantyczne zwolnienia u Zuckerberga. Na bruk trafi 11 tys. pracowników Meta