Na zwałach zalega obecnie ok. 14 mln ton węgla z importu, natomiast kolejne zakontraktowane dostawy potrwają jeszcze do końca tego roku, poinformowała minister przemysłu Marzena Czarnecka. W efekcie – według niej – w tym roku w sezonie grzewczym węgiel „będzie tani”.
– Ile zamówiono – to trudno oszacować. Natomiast wiemy, ile zalega na zwałach – to jest około 14 milionów ton. […] A statki dalej płyną – powiedziała Czarnecka w rozmowie z TVP Info.
Dodała, że ostatni statek z importowanym węglem przypłynie do Polski „pod koniec roku 2024″. Zapytana, jaki będzie wpływ importu na ceny węgla w okresie grzewczym, minister odpowiedziała: „Będzie tani”.
Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) podała, że na koniec marca br. stan zapasów węgla kamiennego wynosił 4,9 mln ton. Krajowe wydobycie w ciągu trzech miesięcy br. sięgnęło 11,42 mln ton.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Jeśli chodzi o plan odejścia od węgla kamiennego do 2049 roku, to pozostaje on nadal aktualny, jednak możliwe będzie wcześniejsze zamykanie niektórych kopalń, ze względu na wyczerpywanie zasobów lub kwestie bezpieczeństwa, poinformowała minister przemysłu Marzena Czarnecka.
– Planów zmiany harmonogramu nie mamy, natomiast proszę pamiętać, że złoża się wyczerpują i najistotniejsze jest bezpieczeństwo ludzkie. A wypadki na kopalniach pokazują, że czasami geologia nie pozwala na dalsze wydobycie – powiedziała Czarnecka w rozmowie z TVP Info.
– W sprawie konkretnej kopalni to przede wszystkim zależy od wyczerpania złóż i od bezpieczeństwa ludzkiego. Jeżeli to wydobycie będzie niemożliwe ze względu na bezpieczeństwo na przykład na tąpnięcia, no to oczywiście ta kopalnia musi ulec wcześniejszemu wygaszeniu – dodała.
Minister podkreśliła też, że jest przekonana o tym, iż „ten program, który jest w tej chwili, będzie programem docelowym” dla sektora węglowego. W 2020 r. przedstawiciele rządu i związków zawodowych uzgodnili, że likwidacja kopalń będzie trwała do 2049 r.
Polecamy:
- Popyt na kredyty mieszkaniowe trwa. Liczba wniosków od początku roku rośnie
- Rośnie liczba cyberzagrożeń w chmurze. AI może ochronić firmy, ale te muszą w nią zainwestować
- Ceny prądu wzrosną, a już dziś nie jest tanio. Wydatki na energię w Polsce są wysokie na tle UE