Do 2030 roku więcej gospodarstw domowych będzie miało dostęp do internetu szerokopasmowego niż do telewizora. To zwiastuje ogromne zmiany w konsumpcji treści i strukturze rynku mediów – prognozuje Caretta Research.
Według Caretta Research w ciągu najbliższych pięciu lat światowy przemysł nadawczy oraz płatna telewizja stracą 42 mld dolarów przychodów. W tym samym czasie streaming zyska aż 93 mld dol.
Spadek posiadania telewizorów najbardziej widoczny jest w Europie, gdzie smartfony i tablety stają się głównymi urządzeniami do oglądania treści.
Polska w trendzie
W Polsce również notuje się spadek liczby odbiorników telewizyjnych od 2022 roku. W pierwszej połowie 2024 r. sprawny telewizor miało 92,7 proc. gospodarstw domowych – podaje Krajowy Instytut Mediów. Spadek szczególnie widoczny jest w dużych miastach, wśród osób z wyższym wykształceniem oraz w grupie młodych dorosłych w wieku 16-29 lat. Jednocześnie rośnie dostęp do internetu szerokopasmowego, IPTV i łączy światłowodowych.
– Streaming daje elastyczność oraz pluralizm w odbiorze treści. Można je wyświetlać tradycyjnie na ekranie telewizora albo na smartfonie czy tablecie – komentuje Artur Pacuła, CEO MEGOGO w Polsce.
Telewizor w nowej roli
Choć spada udział tradycyjnej telewizji, sam telewizor pozostaje ważnym ekranem. Coraz częściej służy do oglądania serwisów streamingowych (27,4 proc. osób 4+) oraz wideo na YouTube (26,5 proc. osób 4+). To dowód, że odbiorcy zmieniają sposób korzystania z technologii, dostosowując ją do swoich potrzeb.
Caretta Research wskazuje, że nadawcy muszą przyspieszać rozwój strategii streamingowych. Spadek penetracji tradycyjnej telewizji i wzrost dostępu do internetu pokazują, że kluczem do utrzymania widowni jest elastyczność i obecność w kanałach cyfrowych.
Przeczytaj również:
- Własne sklepy internetowe czy marketplace? Jak polskie e-commerce sprzedają za granicę
- Tradycyjna telewizja coraz bardziej traci na znaczeniu. Już tylko nieco ponad 53 proc. ogląda ją codziennie
- Biedronka na celowniku UOKiK. Chodzi o ceny i niejasne promocje
- Wydobycia węgla spadło o 20 proc. A mimo to państwo wciąż dokłada do kopalń
Co jeśli ktoś do tego czasu zrobi TV z wyszukiwarką treści np.wg. słów kluczowych ? Może Polak potrafi …
Co jeśli np. Polak zrobi TV sterowany głosem domowników i będzie ów telewizor potrafił wyszukać treści wg. słów kluczowych ? Co jeśli nie będzie trzeba skakać po kanałach by znaleźć ciekawe treści? Telewizja też wchodzi w XXI wiek ,tylko że zbyt wolno, może ktoś dokona ewolucji telewizji szybciej niż Kościoła Katolickiego.
Co jeśli telewizor będzie miał kamerkę b.wysokiej rozdzielczości, będzie potrafił mierzyć wielkość źrenic widzów. Następnie na tej podstawie będzie wybierał reklamy , które interesują ów widzów. Polak to bardzo kreatywny naród,nie skreślał bym polskiej branży AGD, bo możeny się mocno zdumiec.
Co jeśli oprócz wymienionych funkcji TV będzie rozpoznawał, że telewidzowie zasnęli i będzie się wyłączał wtedy? Co jeśli będzie automatycznie dostosowywał w czasie rzeczywistym głośność do poziomu hałasu?
Dla niektórych to wszystko może brzmieć jak kosmos ,ale uważam, że to jest realne. Einstein wymyślił teorię względności z nudów. Ja może wymyśliłem TV XXI wieku. XD