365 obywateli Białorusi wpisano do wykazu cudzoziemców z zakazem wjazdu na terytorium Polski i strefy Schengen. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zdecydował też o innych sankcjach względem Białorusi, m.in. zamrożeniu środków finansowych i gospodarczych podmiotów i osób, głównie z rosyjskim kapitałem.
MSWiA podjęło decyzję o zamrożeniu środków finansowych i zasobów gospodarczych. Chodzi o 20 podmiotów (z czego 19 było powiązanych z Rosją, a 1 z Białorusią) i 16 osób powiązanych głównie z kapitałem rosyjskim. Wśród nich jest 15 Rosjan i 1 Białorusin.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Objęte sankcjami są osoby związane z reżimem Łukaszenki, To m.in. parlamentarzyści, sędziowie, prokuratorzy, osoby związane z administracją oraz struktur siłowych.
Na listę trafili także przedstawiciele białoruskich reżimowych mediów zaangażowanych w działalność propagandową, sportowcy, pracownicy białoruskich urzędów, instytucji i przedsiębiorstw państwowych i osoby związane z kulturą i nauką. Wobec nich zastosowano także zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych.
Dlaczego zastosowano takie sankcje?
Jak podaje MSWiA, te osoby „promowały reżim białoruski, angażowały się w legitymizowanie i wspieranie represyjnej polityki władz w Mińsku, są odpowiedzialne również za motywowany politycznie wyrok wobec Andrzeja Poczobuta, wydany na podstawie fałszywych zarzutów”.
Osoby z listy zajmowały się też gromadzeniem materiałów i prowadzeniem postępowań wobec Białorusinów, którzy brali udział w protestach prodemokratycznych. Według MSWiA są odpowiedzialne za stosowanie tortur, pobicia, zastraszenia i dyskryminowanie mniejszości polskiej. Co więcej, podano, że wskazane osoby angażowały się w niszczenie na Białorusi polskich cmentarzy oraz pomników.
Wśród objętych restrykcjami znalazły się osoby odpowiedzialne za organizację procederu nielegalnej migracji do Polski i państw bałtyckich.
Czytaj także:
- Zmiany na granicy. Planowane zawieszenie ruchu towarowego z Białorusią
- G7 myśli o kolejnych sankcjach na Rosję. Decyzja już w tym tygodniu
- Wojna w Ukrainie zadłuża rządy centralne. Rośnie potrzeba pożyczek
- Inflacja będzie spadać? Coraz więcej przedsiębiorców mocno w to wierzy