Krakowskie MPK otrzymało tylko jedną ofertę w przetargu na dostarczenie 60 niskopodłogowych tramwajów dla miasta – 17 września złożyła ją szwajcarska spółka Stadler, informuje Rail Journal.
Zgodnie z propozycją Stadlera Kraków musiałby zapłacić za nowe pojazdy 619,3 mln zł, czyli 8,37 mln zł za sztukę. Mimo tego, że oferta takiej wysokości przekracza wynoszący 554,73 mln zł budżet MPK na zakup nowego taboru, to miasto zobowiązało się do jej bardziej szczegółowej oceny.
Tramwaje mają mieć długość co najmniej 32 metrów i być wyposażone w klimatyzację, system informacji pasażerskiej, biletomaty, porty USB do ładowania urządzeń elektronicznych, system liczenia pasażerów i udogodnienia dla osób niepełnosprawnych.
Dwa spośród zamówionych składów mają być przygotowane do pracy bez sieci trakcyjnej, a pozostałych 58 ma być przygotowanych na zainstalowanie takiego rozwiązania w przyszłości.
W przyszłym roku krakowskie MPK odbierze pierwszych 50 tramwajów zamówionych w styczniu 2018 roku od konsorcjum Solarisa i Stadlera.
>>>Czytaj też: Jerzy Kwieciński zostanie nowym ministrem finansów – rzecznik rządu