Z powodu zapowiadanych na wtorek we Francji strajków i protestów przeciwko rządowej reformie emerytalnej linie lotnicze Air France odwołują tego dnia 10 proc. połączeń krótko- i średniodystansowych – ogłoszono w poniedziałek. Loty długodystansowe mają odbywać się normalnie.
Loty zostają odwołane na wniosek Generalnej Dyrekcji Lotnictwa Cywilnego (DGAC), która poprosiła o ograniczenie operacji na lotnisku Paryż-Orly o 20 proc. To informacja przekazane przez Air France agencji AFP. We wtorek będą strajkować również kontrolerzy lotów, zmniejszenie liczby operacji wynika z zasad bezpieczeństwa – wyjaśniła DGAC.
Jeśli chodzi o drugie paryskie lotnisko i największy francuski port lotniczy Roissy-Charles de Gaulle, loty nie będą odwoływane. DGAC powiedziała, że tam będzie wystarczająca liczba pracowników, by loty odbywały się jak zwykle.
Zarówno Air France, jak i DGAC ostrzegają jednak przed możliwymi zakłóceniami i opóźnieniami. Pasażerowie, których dotkną odwołania lotów, będą o tym indywidualnie powiadomieni – poinformowano.
Największe francuskie związki zawodowe sprzeciwiają się reformie emerytalnej i zapowiadają na wtorek kolejne ogólnokrajowe protesty i strajki. W poprzednich strajkach 19 stycznia wzięło udział ponad milion osób.
We wtorek będą strajkować m.in. nauczyciele, urzędnicy służby cywilnej i pracownicy transportu. Sondaże wskazują na coraz większy opór społeczeństwa wobec reformy – informuje AFP.
Czytaj także:
- CPK sprawdzi rynek potencjalnych wykonawców megalotniska
- Strajk kurierów Pyszne.pl przedłużony. Szykuje się protest w kilku dużych miastach
- Albo wyższy wiek emerytalny, albo bieda-emerytury. Eksperci nie mają wątpliwości