Wiarygodność ekonomiczna Polski wyraźnie się pogarsza, wynika z raportu sporządzonego przez ekspertów kilku wiodących uczelni ekonomicznych w Polsce. Polska wypada też słabo pod tym względem na tle krajów Grupy Wyszehradzkiej.
To generalna konkluzja z raportu „Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski” przygotowanego m.in. przez ekonomistów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Gdańskiego. Badania koordynował prof. Jerzy Hausner.
– Wniosek wynikający z wartości naszego indeksu jest oczywisty: wiarygodność ekonomiczna Polski dramatycznie dołuje, szczególnie w latach 2021–2022. Porównanie w ramach rówieśniczej V4 to potwierdza. Bo choć wiarygodność ekonomiczna wszystkich krajów grupy obniżyła się po roku 2019, to jednak wyraźnie mniej w przypadku Czech i Słowacji niż Polski i Węgier. W przypadku Polski nawet mocniej niż Węgier – piszą autorzy raportu.
Jak się mierzy wiarygodność ekonomiczną
Żeby zbadać poziom wiarygodności ekonomiści przeanalizowali osiem obszarów. To przede wszystkim praworządność, swoboda działalności gospodarczej, wiarygodność finansów publicznych, a także stabilność pieniądza i systemu finansowego. Badacze wzięli też pod lupę ochronę i bezpieczeństwo pracy, jakość usług publicznych i infrastruktury publicznej, klimat i środowisko oraz respektowanie zobowiązań międzynarodowych.
W każdym z obszarów skupiono się na wymiarach, do których można zastosować jakieś obiektywne mierzalne wskaźniki. Na przykład wiarygodność finansów publicznych badano poprzez ocenę postrzegania wiarygodności fiskalnej kraju na rynkach finansowych i stanu finansów państwa, analizowano też jakość reguł fiskalnych i przejrzystość finansów, a także przejrzystość, stopień skomplikowania, przewidywalność i skuteczność danin publicznych.
Jak to wyglądało w szczegółach? Aby na przykład zmierzyć postrzeganie kraju na rynku finansowym analizowano rating kredytowy, notowania pięcioletnich kontraktów od ryzyka niewypłacalności (CDS), czy różnicę w rentownościach długoterminowych obligacji względem obligacji niemieckich, które dla rynku europejskiego są punktem odniesienia. Każdy z tych szczegółowych mierników miał swoją wagę w subwskaźniku dla danego tematu, a ten z kolei we wskaźniku obszaru. Waga poszczególnych obszarów w głównym wskaźniku wiarygodności ekonomicznej kraju wynosiła po 10 proc. z wyjątkiem finansów publicznych i stabilności pieniądza, którym przypisano po 20-procentowy udział.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
To właśnie w tych dwóch ostatnich obszarach ogniskują się, zdaniem autorów raportu, największe problemy. Niepokoi ich szybki wzrost zadłużenia i nierównowaga fiskalna, która – jak napisali w raporcie – ma strukturalny charakter. Do tego przez ten rosnący deficyt finansowana jest konsumpcję, a nie rozwój, „a to prowadzi do obniżenia potencjalnego tempa wzrostu”. Tymczasem to utrzymanie wysokiego wzrostu gospodarczego bez dopalacza w postaci luźnej polityki fiskalnej, będzie – zdaniem autorów – głównym zadaniem.
– Środowisko chronicznie podwyższonej i zmiennej inflacji nie sprzyja osiągnięciu tego celu. W naszym przypadku podłoże inflacji jest silnie, strukturalnie zakorzenione. Problemem polityki pieniężnej nie jest instrumentarium, ale układ instytucjonalny jej prowadzenia i jakość oraz mechanizmy komunikacji – piszą autorzy raportu.
Dodają, że „polityczne ograniczanie niezależności Narodowego Banku Polskiego oznacza, że w polityce pieniężnej znika możliwość połączenia dwóch perspektyw analityczno‑decyzyjnych: krótko‑średniookresowej – ściśle monetarnej oraz średnio‑długookresowej – ogólnogospodarczej”.
– Ta druga ujawnia się tylko w komunikacyjno‑propagandowym zaklinaniu rzeczywistości – podaje raport.
Co pokazuje indeks wiarygodności ekonomicznej Polski
Sam wskaźnik wiarygodności ekonomicznej Polski (WEP) zbudowano na zasadzie porównania do średniej wartości poszczególnych wskaźników z lat 2008-2022. Pokazuje on więc jak ta wiarygodność się zmienia.
– Celem naszych analiz było określenie, na ile zmieniająca się wiarygodność ekonomiczna państwa wpływa na oceny zagranicznego i krajowego biznesu, dotyczące tego, czy władze naszego kraju zapewnią równowagę w gospodarce i stabilność warunków funkcjonowania przedsiębiorstw – piszą autorzy raportu.
Drugi element badania to porównanie wiarygodności Polski do innych krajów z grupy V4. Metodologia jest podobna, ale nieco się różni, bo autorzy musieli stosować tylko te wskaźniki, które były mierzalne w każdym z państw. Liczba zastosowanych mierników jest więc mniejsza, a sam odczyt WEP w tym ujęciu inny, niż w przypadku mierzenia wiarygodności tylko Polski.
Jak wypada wiarygodność Polski
Efekty tych analiz prezentujemy poniżej. Generalny wniosek: wiarygodność Polski wyraźnie się pogorszyła.
– Od czasu opublikowania poprzedniego raportu „Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski” sytuacja nie zmieniła się na lepsze. Nadal trwał proces erozji jakości instytucji, a nadmierna ekspansja fiskalna rodziła rosnące zadłużenie państwa – w dużej mierze w sposób pozostający poza kontrolą Sejmu. Rosnące w niepohamowany sposób wydatki publiczne z natury rzeczy powodowały zwiększanie się przybierającego różne formy fiskalizmu. Zjawiska te rodziły obawy dotyczące dalszego rozwoju sytuacji w gospodarce i związane z tym obawy o niestabilność warunków działania przedsiębiorstw – opisują wyniki autorzy raportu.
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski wyraźnie spadł. Pokazuje to ten graf, sporządzony na podstawie danych z raportu:
Autorzy raportu dodają, że ich zdaniem jest to zjawisko niepokojące, „ponieważ jego kontynuacja będzie prowadzić do obniżania się tempa wzrostu wydajności produkcji”. Rezultatem tego, zwłaszcza w obliczu niekorzystnych tendencji demograficznych „będzie wygasanie dynamiki wzrostu gospodarczego i wyhamowania trwającego od początku lat 90. procesu zmniejszania się luki rozwojowej, jaka dzieli nas od państw wysoko rozwiniętych”.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że wiarygodność ekonomiczna pogorszyła się we wszystkich krajach V4. Ale to w Polsce i na Węgrzech zmiana była najgłębsza. Ich zdaniem pogarszanie się wiarygodności to niebezpieczne zjawisko, zwłaszcza w warunkach tak dużej globalnej niepewności, jak obecnie. Jak piszą autorzy raportu, żyjemy w czasach polikryzysu, kiedy to jeden szok przechodzi w drugi. Po globalnym kryzysie finansowym wybuchła pandemia, która doprowadziła do zrywania globalnych łańcuchów dostaw. I niemal równolegle wystąpiło kilka fal migracyjnych, potem inwazja Rosji na Ukrainę, szok energetyczny i wojna na Bliskim Wschodzie.
– Wiarygodność ekonomiczna państwa jest zawsze istotna. W takich czasach jest fundamentalnie ważna. Jej odczuwalne obniżenie zawęża możliwości przeciwdziałania kryzysowi – oceniają ekonomiści.
Polecamy również:
- Polska znów zieloną wyspą. Tak wypada wzrost polskiego PKB na tle innych krajów
- PKB w Polsce na przestrzeni lat. Ile wynosił wzrost gospodarczy i jak się go mierzy [WYKRESY]
- Gospodarka odbija się od dna. Pierwszy wzrost PKB od dwóch kwartałów [AKTUALIZACJA]