„Chcemy rozprawić się z mitem, że aby dobrze jeść, trzeba być bogatym. Przede wszystkim trzeba być świadomym i mieć możliwość dotarcia do szerokiej i bogatej oferty produktowej – to właśnie zapewnia Deli2” – powiedział 300Gospodarce Bartosz Kazimierczuk, prezes zarządu Deli2, internetowych delikatesów klasy premium.
„Deli2 to odpowiedź na wzrost zainteresowania produktami klasy premium na polskim rynku spożywczym. To próba udostępnienia klientom przede wszystkim wysokojakościowych produktów – mięsa, ryb, serów, alkoholi czy też dań gotowych, których nie ma w ofercie zwykłych sklepów internetowych, jak chociażby Frisco czy Auchan” – mówi Kazimierczuk.
Firma Deli2 to model delikatesów internetowych, który zastępuje sklepy stacjonarne. Współpracuje z warszawskimi rzeźnikami i lokalnymi piekarniami. W ofercie znajdują się produkty spożywcze z delikatesów, manufaktur, winiarni, sklepów z żywnością ekologiczną, czy znanych i cenionych restauracji (jako jedyny na warszawskim rynku posiada w ofercie tradycyjne dania kuchni polskiej Adama Gesslera).
Deli2 realizuje zamówienia na terenie Warszawy i w jej okolicach, w promieniu do 30 km.
Recepta dla świadomych, wybrednych i znudzonych standardową ofertą
Pierwsze wrażenie odnośnie Deli2 sugeruje, że jest to oferta skierowana przede wszystkim do ludzi zamożnych. Okazuje się, że sklep posiada znacznie szerszą paletę produktową niż tylko „klasa premium”.
„Trzeba pamiętać, że Deli2 to nie tylko produkty klasy premium, posiadamy także bogatą standardową ofertę. Dzięki temu, robiąc normalne zakupy spożywcze, można dodać coś specjalnego, regionalnego i niedostępnego w innych sklepach internetowych. My nie oferujemy nowości – umożliwiamy łatwiejszy dostęp do ulubionych, jakościowych produktów” – wskazuje prezes Deli2.
Dodaje, że Deli2 pozwala na dokonanie zakupów w formie on-line w ponad 30 różnych wyspecjalizowanych sklepach, które w normalnych okolicznościach trwałyby cały dzień, trzeba by bowiem zjeździć niemal całe miasto.
„My ułatwiamy i umożliwiamy dokonanie świadomego wyboru żywieniowego. A konsumentom znudzonym standardową kulinarną ofertą pozwalamy na urozmaicenie jadłospisu„ – mówi Kazimierczuk.
Deli2 jest także wyłącznym dystrybutorem dań gotowych Adama Gesslera i w tej kategorii zamierza się rozwijać.
„To bardzo szeroka oferta dań restauracyjnych na dowóz. Dania gotowe będą bardzo istotną częścią naszej oferty – to bardzo dynamicznie rosnąca kategoria produktów” – prognozuje prezes.
I dodaje: „Chcemy rozprawić się z mitem, że aby dobrze jeść, trzeba być bogatym. Przede wszystkim trzeba być świadomym i mieć możliwość dotarcia do szerokiej i bogatej oferty produktowej – to właśnie zapewnia Deli2”.
Kumulacja ofert sklepów tematycznych
Opowiadając o genezie powstania Deli2 prezes wskazał, że kluczową kwestią była próba znalezienia odpowiedzi na pytanie: jak efektywnie, w jednym miejscu, skumulować ofertę ciekawych sklepów tematycznych?
„Na początku mieliśmy tylko pomysł i korzystne otoczenie – sieć ciekawych sklepów w Warszawie. Połączenie ofert regionalnych dostawców w jednym miejscu, tak by dać ludziom coś specjalnego, niedostępnego w zwykłych dyskontach czy sklepach z żywnością – to cel jaki przyświecał nam na samym początku” – powiedział Kazimierczuk.
Sam pomysł uruchomienia internetowych delikatesów premium pojawił się na początku pandemii w związku z silnym przestojem w działalności spółki-matki Deli2, czyli dewelopera Tower Investments.
„W pierwszym półroczu 2020 mocno ucierpiała podstawowa działalność Tower Investments i zaczęliśmy poszukiwać obszarów, w jakich możemy szukać pożądanych efektów synergii. I tak dotarliśmy do dynamicznie rozwijającego się rynku e-commerce” – wyjaśnił prezes.
Kompletowanie szerokiej gamy produktów bez posiadania własnych magazynów jest wyzwaniem logistycznym – jak z tym radzi sobie Deli2?
„Jeżeli chodzi o logistykę, mamy w tej chwili tylko jeden mały magazyn przeładunkowy – nie kupujemy produktów wcześniej, robimy to w dzień dostawy i od razu dostarczamy do klienta. Jest to niewątpliwie wyzwanie pod względem logistycznym i technologicznym, ale pozwala na relatywnie szybkie osiągnięcie rentowności” – wskazuje Kazimierczuk.
Czy otwarcie gospodarki nie spowoduje odwrotu od zakupów przez internet? Zdaniem Kazimierczuka, nawet jeżeli rozwój e-commerce spowolni, sprzyjającym czynnikiem, którego wcześniej zarząd nie brał pod uwagę, może okazać się ,,pobudzenie’’ na rynku konferencyjnym.
„Rynek eventów może okazać się kolejnym rynkiem, na którym zaznaczymy swoją obecność” – prognozuje prezes Deli2.
Dostęp do 10 mln klientów do 2023 roku
Cele rozwojowe jakie stawia przed sobą zarząd Deli2 są ambitne – dostęp do 10 mln klientów (czyli około 4x więcej niż obecnie) do 2023 roku.
„Naszym celem jest to, aby 10 mln ludzi w Polsce miało możliwość dokonania zakupów w Deli2. Dzisiaj taką możliwość mają tylko mieszkańcy Warszawy i okolic (około 2,5 mln klientów). W związku z takimi planami prowadzimy już teraz sukcesywną ekspansję geograficzną. Pierwszym po Warszawie nowym rynkiem dla Deli2 będzie Wrocław (jeszcze w tym roku), w 2022 roku zamierzamy pojawić się ze swoją ofertą w Poznaniu i Trójmieście, a w 2023 roku celujemy w aglomerację śląską i Kraków” – wylicza kierunki ekspansji prezes.
Dodaje, że nie bez znaczenia pozostaje fakt, że w ciągu kilku ostatnich lat rynek dyskontów dosłownie „zmiótł” tradycyjne delikatesy.
„Mamy więc obiecującą niszę, ale nie w tym tradycyjnym biznesie stacjonarnym, a właśnie w obszarze e-commerce. Dodatkowo zmienia się mentalność ludzi – klient spożywczy jest coraz bardziej świadomy, szuka prozdrowotnych rozwiązań. Ludzie patrzą co jedzą i chcemy ten trend wykorzystać” – zapowiada Bartosz Kazimierczuk.
W drodze na parkiet
Deli2 jest spółką akcyjną, która w przyszłym roku może zadebiutować na warszawskiej giełdzie.
„Rozważamy wejście Deli2 na giełdę. Niemniej jednak decyzja w tym zakresie jeszcze nie zapadła. Aktualnie koncentrujemy się na zaprezentowaniu naszego modelu biznesowego, zasięgu i konkurencyjności naszej firmy. Obecny czas to doskonały moment na rozwój naszego biznesu, biorąc pod uwagę wciąż trwający boom na rynku e-commerce” – mówi Kazimierczuk.
Zapytany o najważniejszy czynnik warunkujący powodzenie modelu biznesowego Deli2 wskazał, że najistotniejsze i zarazem najtrudniejsze będzie przekonanie niezdecydowanego klienta.
„Najistotniejszym czynnikiem warunkującym powodzenie naszego biznesu jest kwestia dotarcia do klienta i przekonanie go – ludzie mają pewne przyzwyczajenia lub akceptują masową ofertę Auchan czy Frisco. Przekonanie klienta, że u nas dostaje coś więcej, coś specjalnego, ekskluzywnego ale osiągalnego finansowo – to najważniejsze i de facto najtrudniejsze do zrealizowania na ten rok” – powiedział prezes Deli2.
Deli2 to spółka zależna notowanego na GPW dewelopera handlowo-usługowego Tower Investments. Firma powstała pod koniec 2020 roku. Jak wskazują założyciele spółki, jest to innowacyjny projekt na polskim rynku spożywczym, który łączy najlepsze delikatesy, piekarnie, winiarnie i sklepy z żywnością ekologiczną w jeden adres on-line.
Artykuł został zrealizowany dzięki wsparciu z Mastercard Center for Inclusive Growth. Mastercard nie miał wpływu na jego treść.
Rafał Brzoska: Już w 2025 e-commerce dobije do połowy wartości klasycznej sprzedaży
